Modelowanie budżetu
Gmina Pietrowice Wielkie chce w następnych latach zmieniać strukturę wydatków budżetowych i więcej pieniędzy kierować na inwestycje.
Tegoroczny budżet Gminy nie jest dla miejscowych samorządowców idealny. Najwięcej zmartwień wywołuje fakt, iż mniej środków mogli przeznaczyć na inwestycje. Wydatki inwestycyjne nie przekraczają 7,4 % budżetu gminy. To zbyt mało, aby spełnić wszystkie oczekiwania mieszkańców, bo zapotrzebowanie na pilne sprawy w każdej miejscowości jest duże - stwierdził Wójt Andrzej Wawrzynek. W sumie po stronie dochodów zapisano sumę 9 mln 81 tysięcy złotych. Wydatków zaś jest więcej, bo sięgają 9 mln 284 tysięcy złotych. Z tej ostatniej kwoty tradycyjnie już najwięcej pochłonie obsługa oświaty - ponad 4 mln zł. Prawie 1 mln 376 tysięcy zł przeznaczone jest na obsługę administracyjną gminy, 175 tysięcy złotych - na bezpieczeństwo publiczne, niespełna 580 tysięcy zł na gospodarkę komunalną, a 90 tysięcy zł na rolnictwo i łowiectwo. Kwotę 235 tysięcy zł radni postanowili wyasygnować na gospodarkę mieszkaniową, a 358 tysięcy zł na transport i łączność. Opieka społeczna otrzyma ok. 490 tysięcy zł do dyspozycji, a ochrona zdrowia 112 tysięcy zł. Na biblioteki gminne natomiast przeznaczona jest kwota 139 tysięcy złotych. Wartość prac inwestycyjnych oszacowano na łączną kwotę 690 tysięcy złotych. Największą sumę pieniędzy przeznaczono na prace przy ulicach wiejskich w sołectwach: Krowiarki ul.Kościuszki, Pawłów ul.Osiedleńcza, Pietrowice Wielkie ul.I Armii, ul.Wyzwolenia i górka Kornicka, Lekartów ul.Raciborska, Cyprzanów ul. Janowska, Samborowice ul. Długa, Maków - Krowiarki droga transportu rolnego. Zakup sprzętu na wykonanie ujęcia wody w Makowie i Samborowicach wyniesie ok. 10 tysięcy zł. Prace remontowe w budynku Urzędu Gminy to wydatek ok. 50 tysięcy zł. Adaptacje remiz strażackich i zakup sprzętu dla OSP i Obrony Cywilnej pochłoną w sumie 70 tysięcy zł. To tylko wybrane ważniejsze inwestycje, które muszą wykonane. W tym roku będziemy musieli dokonać wielu zmian w funkcjonowaniu niektórych podmiotów gminnych i wymuszać oszczędności. Będziemy starali się podjąć pewne decyzje, choć niektóre będą trudne - dodał Wójt Gminy. Do tego niezbyt pomyślna jest polityka państwa wobec samorządów.Zamiarem władz obecnej kadencji jest zmiana struktury wydatków. Chcemy, aby w przyszłości na inwestycje było przeznaczonych co najmniej do 25% ogólnej sumy budżetu. To nie stanie się z dnia na dzień. Będziemy się starać co roku zmieniać proporcje. Optymalnie na dzień dzisiejszy byłoby przeznaczenie na ten cel 15%-20% wydatków - wyjaśnił wójt Andrzej Wawrzynek. Władze gminy zamierzają zwiększyć starania o przyznawanie środków z licznych funduszy strukturalnych, a w przyszłości ściągnąć pieniądze, jakie Unia Europejska będzie asygnować na rozwój infrastruktury w kraju.
(sem)