Na razie analizy
Po raz pierwszy zebrał się zespół ds. opracowania kierunków restrukturyzacji sieci placówek oświatowych.
W zespole tym, któremu przewodniczy wójt Leonard Fulneczek, zasiadają także przewodniczący Rady Artur Krzykała, dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki Grzegorz Utracki, radny Gerard Kretek oraz pedagodzy: Stefania Morawiec, Irmgarda Bindacz, Barbara Somerla i Maria Kiszka.Krzyżanowice mają jedną z najbardziej rozwiniętych sieci przedszkoli i szkół w powiecie raciborskim. Działa tu dziesięć przedszkoli, dziewięć miejscowości ma szkoły podstawowe, cztery gimnazja, a stolica gminy dodatkowo ogólniak. Niestety ten luksus kosztuje i to coraz więcej. Subwencja z budżetu państwa jest zmniejszana, co zmusza gminy do likwidowania małych szkół i tworzenia dużych „kombinatów”, gdzie koszty jednostkowe są mniejsze. Jeśli samorządy chcą utrzymać dotychczasowe status quo, wówczas muszą do oświaty dokładać z własnych środków, co z kolei ogranicza nakłady na inwestycje.
Nie ukrywam, że w naszej oświacie potrzeba zmian, bo ponosimy zbyt duże koszty, które będą rosnąć, bo z roku na rok ubywać będzie dzieci - mówi wójt Leonard Fulneczek. Jak przeprowadzić te zmiany, by uzyskać efektywną i tańszą sieć, a jednocześnie nie wywołać negatywnych oddźwięków społecznych - nad tym ma się zastanowić zespół. Ten rok zostawiamy sobie na prace analityczne. Chcemy dokładnie zinwentaryzować nasz stan posiadania, określić potrzeby remontowe, policzyć koszty w odniesieniu do każdej placówki, wreszcie zapytać o opinię za pośrednictwem ankiety wszystkie zainteresowane środowiska - dodaje wójt.
Na sporządzenie raportu z tych analiz zespół daje sobie rok czasu. Potem ma poddać dyskusji pierwsze wnioski. Na kolejnym posiedzeniu spotka się na początku czerwca.
(waw)