PKS-em do Małysza
Lepsze czasy nadeszły dla miłośników gór. Z Raciborza można dostać się bez przesiadki zarówno do Zakopanego jak i do Wisły.
To ostatnie połączenie jest zasługą nowego prezesa tutejszego PKS-u Mirosława Kożdonia. Od 1 lutego już za 10 zł można pojechać do tej atrakcyjnej górskiej miejscowości. Cena ta utrzyma się dłużej niż do końca miesiąca, jeśli dopisze frekwencja. Za dzieci do lat 4 nie pobiera się opłat, od 4 do 10 lat mogą skorzystać ze zniżki. Długość trasy przez powiaty wodzisławski, jastrzębski i cieszyński wynosi 87 km, a czas przejazdu dwie godziny i pięć minut. Autobus z Raciborza do Wisły odjeżdża codziennie z dworca PKS o godz. 8.00 i 14.10. Z kolei z Wisły do Raciborza wyjazdy są o godz. 11.00 i 17.00.W sobotę 7 lutego z okazji uruchomienia nowej linii został zorganizowany promocyjny wyjazd dla przedstawicieli władz powiatu i miasta. Wzięli w nim udział m.in.: Małgorzata Rother-Burek, przewodnicząca Rady Powiatu, Henryk Siedlaczek, starosta raciborski oraz Andrzej Bartela, wiceprezydent miasta.
Wyjechaliśmy z Raciborza o godz. 8.00. Minęliśmy słynną stadninę koni w Ochabach, by po chwili znaleźć się na dworcu PKS w Skoczowie. Czekał tam już Ludwik Kuboszek, przewodniczący Rady Powiatu Cieszyńskiego, który serdecznie nas powitał. Razem z nim podjechaliśmy na teren krytej pływalni Delfin w Skoczowie. Jerzy Malik, burmistrz miasta, oprowadził nas po ośrodku. Podziwialiśmy otwarty w 2001 roku basen ze zjeżdżalnią, saunę fińską, siłownię oraz kręgielnię.
Następnym przystankiem była Wisła. Skorzystaliśmy z zaproszenia Małgorzaty Kiereś, dyrektor tutejszego Muzeum Beskidzkiego. Mieści się ono w budynku dawnej karczmy z roku 1794, usytuowanej w centrum miasta. Pełniła zasadniczo funkcję schronienia dla wiernych, schodzących się na nabożeństwa z odległych przysiółków oraz dla dzieci przychodzących do ewangelickiej szkoły. Wstęp do Muzeum kosztuje 3 zł, bilet ulgowy 1,50 zł, wynajęcie przewodnika 10 zł. Szefowa placówki opowiedziała pięknie i ciekawie, oczywiście gwarą, o wiślańskich zwyczajach. Wielką atrakcją był występ specjalnie zaproszonego na tę okazję Józefa Brody. Wszechstronnie utalentowany dzielił się z nami swoimi filozoficznymi przemyśleniami i dał pasjonujący pokaz gry na wielu instrumentach. Zaczął od strzelania z bicza, po czym zagrał na drumli, gajdach, a nawet na kawałku metalowego kijka narciarskiego i... liściu. W czasie pobytu w Wiśle otoczył nas serdeczną opieką Jan Poloczek, burmistrz miasta.
Pełni miłych wrażeń, udaliśmy się w stronę Cieszyna. Zatrzymaliśmy się pod ratuszem w Rynku. Przywitali nas gospodarze miasta: Bogdan Ficek, burmistrz, Wojciech Brachaczek, przewodniczący Rady Miejskiej oraz Tadeusz Kopeć, wicestarosta. W pięknej sali posiedzeń z początku XIX wieku samorządowcy Raciborza i Cieszyna wystąpili z inicjatywą zacieśnienia
współpracy. Pobyt w mieście zakończył prosty i bardzo smaczny posiłek. Powrót do Raciborza upłynął w radosnej i miłej atmosferze.
Wisła i okolice mają urozmaiconą architekturę budowli, zachwycającą do dziś niepowtarzalnym urokiem. Folklor regionu charakteryzuje się niezwykłym wdziękiem, który prezentuje na licznych imprezach kulturalnych. Duża baza noclegowa i gastronomiczna połączona z atrakcyjnością beskidzkich krajobrazów stwarza możliwość doskonałego wypoczynku. Rejon Wisły znany jest również ze swoich walorów leczniczych. Są tu profesjonalne obiekty sanatoryjne. Beskidzkie szlaki oferują ogromną różnorodność tras i to o każdej porze roku. Miłe wrażenia z bezpośredniego kontaktu z przyrodą - gwarantowane.
Prezes PKS w Raciborzu Mirosław Kożdoń myśli już o otwarciu następnej trasy, tym razem do Cieszyna.
Ewa Halewska