Geniusz z II LO
Niełatwo wymienić wszystkie sukcesy tego młodzieńca na łamach prasy, bo jest ich bez liku. Jedno jest pewne. Ten nastoletni geniusz jeszcze niejednokrotnie zachwyci nas swoimi osiągnięciami z zakresu genetyki molekularnej.
Mowa tu o Jakubie Kowalskim, uczniu klasy IV b II Liceum Ogólnokształcącego, który od trzech lat jest poważnym konkurentem dla kilku tysięcy uczestników olimpiad biologicznych z całej Polski. Raciborzanin już trzykrotnie, przez trzy lata z rzędu, był finalistą olimpiady biologicznej na szczeblu centralnym. Przez dwa lata, po egzaminie testowym i obronie pracy badawczej na szczeblu wojewódzkim, jako laureat pierwszego miejsca, zakwalifikował się do ostatniego etapu.Ze względu na wysoki poziom jego prac konkursowych, wysoką średnią kierunkową (5,25) oraz zdobywanie największej liczby punktów we wspomnianych olimpiadach, zaproponowano mu indywidualne studia w zakresie genetyki molekularnej na Uniwersytecie Wrocławskim. Ponadto Jakub otworzył sobie drogę do studiowania na większości uczelni krajowych, zdobywając indeksy na kierunki: biotechnologia, genetyka molekularna i biologia.
Jego najnowsza praca badawcza pt. „Wirusy komputerowe jako alternatywna forma wirusów atakujących człowieka” zdobyła wielkie uznanie wśród naukowców i jurorów olimpiady. Praca wprowadza nowe spojrzenie na istotę życia, dowodzi, że „życiem” mogą być również struktury niematerialne - tłumaczy Jakub. Pomysł tego tematu zrodził się zu-pełnie przez przypadek, kiedy to Kuba zażartował sobie, że napisze tekst o wirusach komputerowych. Szybko jednak żart zmienił się w poważną pracę badawczą. Co więcej, Jakub zamierza szerzej zgłębiać tajniki tego zagadnienia. Chciałbym stworzyć kiedyś coś na miarę „Tierry” Thomasa Raya - dodaje.
Na sukces młodzieńca składa się nie tyle indywidualne studiowanie książek oraz miesięczników popularnonaukowych, co przede wszystkim praca jego nauczyciela biologii - Józefa Cyranki. Pedagog poświęca mu wiele czasu, zachęca do nauki oraz udziela cennych wskazówek badawczych.
E.Wa