Gratulacje dla wójta
Przed Urzędem Gminy ktoś namalował na jezdni hasło „Gratulujemy wójtowi 600 zł podwyżki”. Sprawca pozostaje nieznany, a wójt niewzruszony atakami oponenta.
Napis pojawił się kilka dni temu. Dziś jest ledwo widoczny, bo zacierają go przejeżdżające samochody. Wójt nie kazał go zamalować. Nie ma się czym przejmować. Każdy ma jakichś wrogów, a ci swoją pomysłowość - mówi Dominik Konieczny, 30-latek, najmłodszy wójt w Raciborskiem. Początkowo chciałem być równie dowcipny i dopisać „dziękuję”, ale byłoby to wykroczeniem, bo zaśmiecanie miejsc publicznych tak właśnie należy zakwalifikować - dodaje z przekąsem.Nikt nie szuka sprawcy, ale wójt Konieczny przyznaje, że dostał anonim, w którym napisano kto (numer rejestracyjny wozu) i o której wykonał napis. To moja prywatna poczta i nie będę z tego robił użytku, bo anonimy powinny trafiać do kosza - kwituje krótko.
Rada Gminy w Rudniku podwyższyła o 600 zł brutto pensję wójta, bo dotychczasowa była mniejsza niż wynikało to z przepisów ustanowiających tzw. widełki. Faktem jest jednak, że radni również trochę dodali. Dominik Konieczny nie komentuje ich decyzji. Od nich zależy moje wynagrodzenie i tyle - twierdzi.
Wójt Rudnika nie jest ostatnio jedyną osobą, która została napiętnowana poprzez napisy na drodze. „Prokurator skocz przez okno. Jutro może być za późno” - napis o takiej treści znów stał się widoczny na jezdni ulicy Nowej, tuż przy Sądzie Rejonowym. Został namalowany w nocy z 15 na 16 czerwca 2003 r. Szybko został zamalowany przez służby komunalne. Zima jednak odsłoniła litery.
(waw)