Mundur dla wybranych
Niewiele ponad tysiąc złotych na „dzień dobry” i małe szanse, by włożyć mundur - takie są obecnie realia w staraniach o pracę w policji. Mimo to w powiecie raciborskim grubo ponad setka młodych mężczyzn chce stać się stróżami prawa. Przyjmowani są najbardziej sprawni i - co jest nowością w polityce rekrutacyjnej - jedynie najlepiej wykształceni.
W minionym roku podanie o pracę w raciborskim garnizonie złożyło 170 osób. Mundur dostało jedynie piętnaście. Śląska policja przyjmie wkrótce 250 nowych funkcjonariuszy. W Raciborzu nabór zaplanowano na lipiec i listopad. Zatrudnienie otrzyma jedynie piętnastu chętnych, choć wakatów jest więcej. Na ich obsadzenie nie ma niestety pieniędzy.Dostać się do policji nie jest dziś tak łatwo, jak jeszcze kilka lat temu, kiedy i chętnych było mniej. Dziewięć miesięcy ciężkiego szkolenia i tysiąc złotych na rękę - nie były to wizje kuszące młodych, wykształconych ludzi. Dziś sytuacja się zmieniła. Mundur chce założyć coraz więcej absolwentów wyższych uczelni. Rośnie liczba podań. Komendy mają w czym wybierać, a zgodnie z obecną polityką kadrową stawiają na magistrów. To jak w sklepie. By stać za ladą trzeba dziś mieć maturę. Sama zawodówka nie wystarczy - słyszymy w raciborskiej komendzie.
Kryteria oceny predyspozycji osób pod względem przydatności do służby w policji przewidują przyznanie maksymalnie 100 punktów. By je dostać trzeba mieć: średnią powyżej 5,1 na świadectwie szkoły średniej i maturalnym i powyżej 4,6 na dyplomie ukończenia szkoły wyższej zawodowej lub magistersko-inżynierskiej, skończyć prawo, administrację lub ekonomię a także drugi kierunek studiów, biegle znać język obcy (trzeba przedstawić dokument złożenia egzaminu państwowego), posiadać uprawnienia krótkofalowca, płetwonurka bądź skoczka spadochronowego, prawo jazdy, licencję pracownika ochrony osób i mienia, uzyskać minimum 4,6 oceny z testu sprawności fizycznej, odbyć służbę kandydacką w policji, otrzymać od psychologa ocenę bardzo dobrą podczas wywiadu. Jedynie 10 pkt. może przyznać komisja kwalifikacyjna.
Wszystkim starającym się o pracę w KPP Racibórz życzymy powodzenia.
G. Wawoczny