Pasażer w bagażniku
Różne już próby nielegalnego przekroczenia granicy ujawniali śląscy pogranicznicy z Raciborza. Ostatni przypadek w Cieszynie przejdzie jednak do annałów. Pewien Polak ukrył się przed kontrolą w bagażniku samochodu.
Przyczyna takiego zachowania była prozaiczna. 11 lipca, 22-letni zatrzymany wraz z dwójką swoich znajomych, wszyscy są mieszkańcami Podbeskidzia, pojechał do Czech. Tam zagubił dowód osobisty. Obawiając się kłopotów z powrotem do kraju wpadł na pomysł, by przejechać szlaban pod klapą bagażnika forda sierry. Pod latarnią jest ponoć najciemniej i na taki fart liczył zapewne nasz rodak, lecz jakież było jego zdziwienie, kiedy podczas kontroli na Moście Wolności w Cieszynie, strażnik zażądał otwarcia bagażnika. Pogranicznicy nie dali się co prawda oszukać, ale byli mocno zaskoczeni widokiem mężczyzny - komentuje kpt. Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu.
Fortuna kreśli jednak różne scenariusze. Można sobie wyobrazić zdziwienie 22-latka, kiedy okazało się, że podczas przeszukania wozu, w schowku niedaleko kierownicy, pogranicznicy znaleźli zagubiony dowód osobisty.
Mężczyźni zostali zatrzymani za podejrzenie popełnienia przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy oraz pomocnictwa w tym zdarzeniu. Wszystkim panom przedstawione zostaną zarzuty.
(waw)