Fabryka Rytmu
To tytuł projektu, realizowanego w Kietrzu od września do czerwca przez Stowarzyszenie Artystów i Podróżników GRUPA ROSYNANT, w ramach programu „Aryści w akcji - sztuka dla harmonii społecznej” fundacji im. Stefana Batorego.
Skierowany był do dzieci z rodzin dotkniętych bezrobociem. Jego autorem jest Michał Fita, na co dzień instruktor teatralny Raciborskiego Centrum Kultury. Na pierwsze zajęcia nikt nie przyszedł. Któregoś dnia podszedłem do grupy bezczynnie stojących na ulicy chłopaków. Zaangażowałem ich przy wnoszeniu sprzętu i instrumentów muzycznych. Zainteresowali się tym i zaczęli przychodzić na zajęcia - wspomina Michał.Młodzież miała okazję uczestniczyć także w trzech kilkudniowych warsztatach. „Biogrupa” z Krakowa prowadziła zajęcia z dramy, polegające na ilustrowaniu dźwięków ciałem. Magdalena Przybysz, psycholog, zajmująca się terapią przez taniec, uczyła tańca współczesnego. Grzegorz Czaja prowadził warsztaty bębniarskie.
W Kietrzu, a także w innych małych miejscowościach, młodzi ludzie nie mają co robić. Z nudów wpadają w alkohol, narkotyki. Nie chciałem im tylko wypełnić czasu, prowadzić za rękę, lecz pokazać, że mogą myśleć twórczo i samodzielnie podejmować inicjatywę - mówi Michał.
Gospodarzem artystycznych spotkań był Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Kietrzu.
(A.P.)