Niech rządzi żona
Generoza i Jerzy Mordejowie obchodzą 55 rocznicę ślubu. Z tej okazji, 23 września, odwiedzili ich prezydent miasta Jan Osuchowski i kierownik USC Beata Bańczyk. Wręczyli im list gratulacyjny, kwiaty i upominek.
Jubilaci pobrali się 25 września 1949 r. w Lyskach. Pani Generoza pochodzi z Raszczyc, jej mąż z Markowic. Poznali się na weselu znajomych. Obecnie mieszkają w Markowicach, dokąd przeprowadzili się w 1957 r., po ukończeniu budowy domu. Oboje pracowali w Zakładach Roszarniczych w Nędzy (już nieistniejących). Mają dwoje dzieci, syna i córkę, oraz troje wnuków. Ich recepta na udane i długie pożycie małżeńskie jest prosta. Od początku gospodynią w domu była żona. Nie wchodziłem jej w drogę i pozostawiałem jej wszelkie decyzje - mówi z uśmiechem Jerzy Mordeja. A może bociany, które co roku od wielu lat zajmują gniazdo tuż przy ich domu przyniosły im szczęście w małżeństwie? E.H.