Trzeba tylko bardzo chcieć
W naszym mieście są dobre warunki do nauki i uprawiania sportu pływackiego. Świadczą o tym 22 medale pływaków „Victorii” i eksplozja talentu Katarzyny Dulian.
Dobiegły końca mistrzowskie zawody pływackie, począwszy od mistrzostw Polski w najmłodszych kategoriach wiekowych, skończywszy na mistrzostwach seniorów. W zawodach tych pływacy MKS-SMS „Victoria” zdobyli medale: 5 złotych, 5 srebrnych i 12 brązowych. Uczniowie raciborskiej SMS wywalczyli 18 medali: 4 złote, 3 srebrne i 11 brązowych. Na najważniejszej imprezie sezonu halowego - Mistrzostwach Polski Seniorów i Młodzieżowców w Oświęcimiu wybuch talentu Katarzyny Dulian. Podopieczna Piotra Generalczyka zdobyła tytuł mistrzowski na 200 m stylem klasycznym. Wynik jaki uzyskała był rekordem kraju juniorek 17-18 lat i wypełnieniem minimum na mistrzostwa Starego Kontynentu w Wiedniu. Rewelacyjne osiągnięcia uczennicy SMS-u spowodowały promyk nadziei na dobre występy w stolicy walca. Dulian nie zawiodła. Debiut w tak poważnej imprezie przyniósł miejsce finałowe (siódme) na 100 m stylem klasycznym. W krótkim okresie czasu uzyskała wyniki, które plasują ją w ścisłej czołówce światowej na krótkim basenie. Stała się idolem nie tylko raciborskich fanów pływania. Jest przykładem dla młodszych kolegów i koleżanek, że pracą oraz systematycznością można osiągnąć i w Raciborzu wyniki światowego formatu. Należy podkreślić, że Kasia w ZSOMS jest jedną z najlepszych uczennic (stypendium prezesa Rady Ministrów). Można więc pogodzić uprawianie kwalifikowanego sportu na wysokim poziomie z nauką. Trzeba tylko chcieć!
Kasia i inni
Wspólnie z Michałem Rokickim (trener M. Kunicki), który w Oświęcimiu zdobył brąz w seniorach na 200 dowolnym K. Dulian zakwalifikowano do szkolenia centralnego z myślą o igrzyskach w Pekinie w 2008 r. Michał po okresie kryzysu stał się ponownie czołową postacią stylu dowolnego w Polsce. Ma ogromne szanse, szczególnie w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym na starty w najważniejszych imprezach światowych. Medale zdobywała także Agata Szewczuk (trener P. Generalczyk) i sztafeta dziewcząt 4x100 m stylem zmiennym. Agata w tej chwili przygotowuje się do egzaminu maturalnego, a potem chciałaby podjąć studia w USA i tam kontynuować karierę.
Na obozie w Pretorii po raz pierwszy po IO w Atenach treningi wznowiła Otylia Jędrzejczak i właśnie mistrzyni olimpijska pomagała m.in. Kasi w adaptacji w kadrze. Trzy złote medale podczas juniorskich mistrzostw 17/18 lat w Gorzowie pozwoliły K. Dulian zostać „Pierwszą Damą” stylu klasycznego w Polsce. W Gorzowie swój pierwszy medal w barwach SMS-u wywalczyła Marta Stępień z Kędzierzyna (trener P. Generalczyk) oraz Mariusz Michalik. Ponownie na stopniach podium stawały dziewczęta w wyścigach sztafetowych, co pozwala na stwierdzenie, że praca szkoleniowa przebiega prawidłowo i w miarę szeroko. Nie wszystkie, nawet liczące się kluby stać na „zmontowanie” drużyn sztafetowych.
Mogło być lepiej
MP 16-latków rozegrano w pobliskim Opolu. Od blisko 30 lat miasto to nie organizowało mistrzowskiej imprezy. Było więc sporo wątpliwości i znaków zapytania o poziom tej imprezy. Jednak gospodarze wywiązali się ze swoich obowiązków bez zarzutu. Zawodnicy z Raciborza zdobyli trzy brązowe medale. Dwa z nich „wypływał” Artur Michalik, jeden Paweł Dembniak (obaj szkoleni przez M. Gawliczek). Po letnich sukcesach w ub.r. gdzie ci dwaj zawodnicy zdobywali w Poznaniu złote medale liczono na wyższe pozycje i wyniki.
Ciechanów był w tym roku gospodarzem mistrzostw 15-latków. Medale Katarzyny Dembniak (tr. M. Kunicki) nie w pełni zadawalać mogą obserwatorów rozwoju jej talentu. Zdobyła jednak złoty medal na 200 m „żabką”, w pozostałych startach musiała uznać wyższość swoich rywalek. Ale jak zapewnia trener Kunicki, sezon letni 2005 będzie należał ponownie do ambitnej Kasi. Podobnie można ocenić start Soni Bochyńskiej (trener Maria Gawliczek). Uczennica gimnazjum zdobyła trzy medale, ale apetyty sięgały wyższych lokat. Sonia ma szansę powołania do reprezentacji (sztafety kraulowe) na międzynarodowy wielomecz na Cyprze.
Szkolenie jest modelowe
Problemem raciborskiego pływania wydaje się poziom reprezentowany przez 14, 13 i 12-latków. Następcy obecnych medalistów nie osiągają tak spektakularnych wyników jak ich starsi koledzy. Mają jednak od kogo się uczyć i naśladować. Potrzebą chwili staje się zdiagnozowanie problemów szkolenia pływackiego. Może zalążkiem ogólnej dyskusji nad sportem pływackim będzie ostatnie spotkanie działaczy sportowych, dyrekcji szkół sportowych o profilu pływackim i władz samorządowych zorganizowane przez Starostę Raciborskiego Henryka Siedlaczka z udziałem m.in. wiceprezesa PZP Wojciecha Nazarko.
Środowisko pływackie z wielką uwagą śledzi los raciborskiej oświaty i nie dopuszcza myśli o likwidacji SSP 15, placówki sportowej z tradycjami i wielkimi osiągnięciami. SSP nr 15, SMS i PWSZ pozwalają modelowo rozwiązywać szkolenie w naszym mieście. Młode pokolenie pozostając w Raciborzu stwarza szansę na rozwój naszego grodu.
Racibórz był organizatorem kilku centralnych imprez. SMS był gospodarzem MP 14-latków i Grand Prix Polski. KO „Sokół” wespół z „Victorią”, SMS-em i „15” zorganizowali popularne Mistrzostwa Polski Szkół Sportowych. „Victoria” nawiązała stały kontakt międzynarodowy z niemieckim Werdohl. Odbyło się także kilka imprez lokalnych.
W tym jednak roku kalendarz imprez PZP niespodziewanie ominął Racibórz. Pozostała tylko jedna centralna, Mistrzostwa Polski Szkół Sportowych organizowane pod egidą KO „Sokół” na pływalni PWSZ i ZSOMS. W naszym mieście są bardzo dobre warunki do nauki pływania i uprawiania sportu pływackiego. Są doświadczeni trenerzy i oddani sprawie działacze oraz zakochani w pływaniu rodzice. Obok aspektów sportowych ważne jest wychowanie dzieci i młodzieży, promujące zdrowy styl życia bez nałogów i uzależnień. Pływanie jest z pewnością dobrym ambasadorem Raciborza w kraju z zagranicą. To trzeba wiedzieć i o tym pamiętać.
(MiR)