Przyrodniczy klejnot
Szczególne walory Arboretum Bramy Morawskiej dla mieszkańców powiatu raciborskiego i całego Śląska były jednym z tematów omawianych na posiedzeniu, 16 lutego, Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym. Prelekcję wygłosił dr Jan Duda, znany przyrodnik, pełnomocnik ds. Arboretum Bramy Morawskiej w Związku Stowarzyszeń Śląski Ogród Botaniczny.
Współczesne ogrody botaniczne, którymi są i arboreta, to nowoczesne placówki służące nauce, kulturze i gospodarce, stymulujące zrównoważony rozwój oraz przywracanie i utrzymanie równowagi przyrodniczej.Większość biologów górnośląskich była i jest przekonana, że jednym z najlepszych przyrodniczo obiektów, który warto przekształcać w duże, regionalne arboretum, jest raciborski las komunalny Obora, porastający stok opadający w kierunku wylotu Bramy Morawskiej. Nadzwyczajne walory przyrodnicze i klimatyczne tego obiektu opisywane były w literaturze naukowej od blisko 170 lat, a rozpoczęte w 1999 r. starania pracowników naukowych Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej Ogrodu Botanicznego Polskiej Akademii Nauk oraz Towarzystwa na Rzecz Górnośląskiego Ogrodu Botanicznego o podjęcie decyzji w sprawie utworzenia w nim arboretum napotkały na wielkie zrozumienie i poparcie miejscowych władz samorządowych. To one zadecydowały w 2000 r., że Arboretum Bramy Morawskiej zostało utworzone właśnie w lesie komunalnym Obora.
Prowadzone są intensywne prace zmierzające do pełnego rozpoznania nadzwyczaj bogatych zasobów przyrodniczych lasu Obora, jak i prace projektowe po to, by mógł on pełnić funkcje arboretum.
Arboretum Bramy Morawskiej, powstające na terenach lasu komunalnego Obora, ma szansę stać się już w niedalekiej przyszłości jedną z najwyższych wartości kulturowo-przyrodniczych Raciborza i całego Górnego Śląska. Dlatego przy jego dalszym rozwoju nie powinno zabraknąć samorządowych władz powiatu raciborskiego - powiedział Jan Duda. Zaapelował do władz powiatu o wydanie decyzji o przystąpieniu do Związku Stowarzyszeń Śląskiego Ogrodu Botanicznego. Zaprezentował szereg zrobionych przez siebie slajdów, obrazujących niezwykłe walory arboretum i interesująco opowiadał o niektórych gatunkach roślin tam występujących.
E.H.