Pożegnanie kapłana
Po zakończeniu tegorocznych ceremonii wielkosobotnich, otoczony rozmodlonymi zakonnicami, w wieku 90 lat odszedł do wieczności kapelan klasztoru Annuntiata w Raciborzu o. Alojzy Motyka SVD.
Urodził się 16 czerwca 1914 r. w Chwałowicach. Do Niższego Seminarium Duchownego werbistów w Rybniku wstąpił w 1924 roku. Stąd przeniósł się w 1933 roku do Domu Misyjnego św. Gabriela w Wiedniu, gdzie ukończył Wyższe Seminarium Duchowne. 1 maja 1939 roku składał zakonne śluby wieczyste a 16 czerwca otrzymał święcenia kapłańskie w Teteringen w Holandii. Po wojnie w 1946 roku wrócił do prowincji polskiej o. werbistów – wspomina s. Miriam Długosz, przełożona prowincji Zgromadzenia Misyjnego Sióstr Służebnic Ducha Świętego w Raciborzu.
Pracował w parafiach a następnie został wykładowcą seminariów duchownych w Górnej Grupie i Nysie. W 1970 roku mianowany był prefektem Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. W sierpniu 1980 roku został kapelanem klasztoru Annuntiata. Często też pełnił posługę duszpasterską w kościele Matki Bożej poprzez spowiedź św. i niedzielną liturgię. Od 1981 roku uczestniczył w działalności raciborskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Przed kilku laty przeszedł w stan spoczynku. Jego funkcję przejął nowy kapelan, o. Józef Tyczka. Jednak do ostatniej chwili swego życia, mimo choroby, chętnie służył pomocą duszpasterską nie tylko na terenie klasztoru. Od roku zmagał się z ciężką chorobą - wspomina s. Prakseda, która wspólnie z s. Dominiką opiekowała się o. Motyką. Mimo to zachował pogodę ducha i radość, która udzielała się wszystkim. Zawsze rozmodlony, często udzielał kapłańskiego błogosławieństwa wszystkim których spotykał albo zauważył przez okno swego pokoju. W środę wielkiego tygodnia jeszcze wyspowiadał sporą grupę sióstr, kapłanów i osób świeckich. W wielki czwartek mimo dokuczliwego bólu, siedząc w wózku odprawił mszę św. Potem powiedział mi, iż tu nie doczeka już poniedziałku wielkanocnego. W Wielką Sobotę z radością przyjął w swoim pokoju świecę odpaloną od poświęconego w kaplicy Paschału. Były to już ostatnie chwile jego ziemskiego życia.
Liturgii pogrzebowej w klasztorze Annuntiata przewodniczył ks. bp Jerzy Mazur SVD – obecnie ordynariusz diecezji ełckiej, który kiedyś był uczniem o. Alojzego Motyki. Słowo Boże wygłosił rektor Domu Werbistowskiego w Rybniku o. Józef Bzik, a podziękowanie zmarłemu i w imieniu zmarłego złożył Prowincjał SVD z Pieniężna o. Ireneusz Piskorek. W uroczystościach pogrzebowych udział wzięło wielu ojców werbistów, księży dekanatu Racibórz, sióstr zakonnych i liczna rzesza osób świeckich. Został pochowany w kwaterze duchownych na cmentarzu Jeruzalem.
Krystian Niewrzoł