Europa z bliska
Jedyne co przypomniało nam o tym, że jesteśmy już pełnoprawnymi członkami europejskiej wspólnoty państw, była gminna zabawa. Odpowiedź na pytanie, czy dużo się zmieniło od tego czasu w naszym otoczeniu (gminie, szkole, pracy naszych rodziców) nie jest wcale taka prosta. Z punktu widzenia ucznia gimnazjum nie zmieniło się wiele. Trudno jest nam powiedzieć, na ile procedury unijne usprawniły działanie aparatu administracyjnego III RP, czy poprawiła się konkurencyjność naszej gospodarki, jaki nastąpił wzrost obrotu handlowego z krajami Unii, w ilu procentach wykorzystuje się unijne środki strukturalne, czy korzystnie strefa euro oddziaływuje na wartość polskiej waluty, co kształtuje obecnie cenę paliwa i artykułów spożywczych. Na pewno nastąpiło kilka udogodnień.
Mieszkamy bardzo blisko granicy z Czechami, w związku z czym często wybieramy się tam na małe zakupy czy wycieczki rowerowe. Przed wstąpieniem do UE przejście przez ,,bratnią” przecież granicę było z powodów proceduralnych i wytężonej czujności doktrynalnej trudniejsze i czasochłonne. Teraz, kiedy granica polsko-czeska stała jedną z wielu granic wewnątrzunijnych, ruch w obszarze pogranicza przebiega swobodnie i sprawnie zarówno dla mieszkańców jednej, jak i drugiej strony. Ponadto dzięki dotacjom z Unii zostało dokonanych, bądź planuje się przeprowadzenie, wielu lokalnych inwestycji związanych z poprawą infrastruktury drogowej (m.in. budowa odcinak autostrady A 1) i ochroną środowiska. Dla ludzi młodych szczególne widoczny jest postęp w zakresie rozwoju komunikacji sieciowej poprzez Internet. Wyraźnej poprawie uległa sprawa dostępności sieci w szkole oraz gminnych ośrodkach kultury. Dla części naszych rodziców ważną kwestią są również wypełnione wnioski na dopłaty do rolnictwa związane z rozwojem obszarów wiejskich. W tak krótkiej – jednorocznej perspektywie – trudno ocenić ogrom zachodzących zmian. Jak to zwykle bywa czas pokaże, czy zmiany związane z przystąpieniem do UE okazały się trwałe,
czy były tylko przejściowe. O opinię w tej sprawie poprosiliśmy wicewójta Godowa Franciszka Gajdosza (wywiad w ramce). Myślimy, iż przybliża on postępy, jakie udało się dokonać w najbliższym otoczeniu mieszkańców naszej gminy w ciągu ostatniego roku, które związane są z przystąpieniem do struktur unijnych.
Mimo iż upłynął zaledwie rok naszego członkostwa, można zaobserwować już pewne pozytywne zmiany. Możemy być pewni, że Unia to nasze lepsze życie, ale o ile lepsze, wciąż pozostaje pytaniem otwartym i zarazem wymagającym wyzwaniem do realizacji w przyszłości.
Paweł Gajdosz Krzysztof Bauerek (na zdjęciu)
kl. III d G w Gołkowicach
opiekun: Krzysztof Witosz