Udane powroty

Były zawodnik Unii i sparingpartner Ryszarda Wolnego, Andrzej Buniak oraz Grzegorz Kostka to zapaśnicy jeszcze do niedawna walczący w ligach niemieckich. Ich powrót do klubu z Raciborza jest istotnym wzmocnieniem. Udowodnił to mecz z Mysłowicami. Z zawodników wystawionych przez Unię (poza wcześniej wymienionymi: Pyka, Bulak, Charzewski i wypożyczony ze Śląska Wrocław Marek Kraszewski) przegrał tylko Aleksander Siorak, w trzeciej rundzie. Gdybyśmy walczyli takim składem wcześniej, byłoby miejsce na pudle – uważa prezes MKZ Grzegorz Pieronkiewicz. Przyjechaliśmy tu z rezerwami, bo medal i tak mamy. Posłaliśmy w bój juniorów i zawodników drugiego planu, bo przed Mistrzostwami Polski baliśmy się o kontuzje. Unia zrobiła postęp, w zeszłym roku byli słabsi – powiedział nam Eugeniusz Brzózka z „Olimpii – Siły”. Pieronkiewicz nie zgodził się z opinią, że przeciwnik wystąpił w osłabionym składzie. Nie było z nimi Rosjanina, ale i tak są silną drużyną – stwierdził prezes.

Ważne, że to młodzi
W niedzielę 22 maja Unia przegrała w Wałbrzychu z „Zagłębiem” 2:5. Walki wygrali Rafał Pyka i Wacław Siorak, co ucieszyło trenera Ryszarda Wolnego. Walczyliśmy własnym składem, bez wzmocnień, ale szansa na zwycięstwo i tak była. Gdyby wystawić zawodników z pojedynku z „Siłą” wygralibyśmy na pewno – powiedział nam trener MKZ. Ostatni mecz tej rundy – z Legią Warszawa – unici rozegrają na wyjeździe, bo w stolicy nastąpi oficjalne zakończenie ligi.

Gościnna Unia
Przez dwa tygodnie na obiektach raciborskiego klubu trenowali Niemcy z Makroregionu Wittenbergi. Przyjechał klub TSV Beningen. To zespół z III ligi, choć jej poziom jest bardzo wysoki. W pierwszej drużynie TSV walczą głównie obcokrajowcy, w tym Polacy: Mieczysław Tracz, Marek Kraszewski, Krzysztof Mudrecki i Andrzej Maksymiuk. W składzie są też Azerowie. Taka drużyna zniszczyłaby gospodarzy – przekonywał menedżer gości Zygfryd Schulzek, wywodzący się z Raciborza, a od 17 lat mieszkający w Niemczech były zapaśnik MKZ Unia. W meczach z unitami goście przegrali 2:3 (starsi) i wygrali 12:10 (młodsi).

(ma.w)