Jak zostać maratończykiem
Zapiski Mistrza Polski Jana Deńcy - Pokonaj destrukcję.
Czy nastolatek powinien biegać maratony? Znam przypadki przebiegnięcia przez tak młodych ludzi maratonów np. Andrzej Polewka z Głubczyc jako 14-latek przebiegł go razem z rodzicami (lekarzami) w czasie poniżej 3 godzin i 20 minut. Osobiście odradzam młodzieży ten morderczy dystans. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, by zaliczali od 1000 m do 12 km. Wiek od 20 do 40 lat to okres najwyższej wydolności fizycznej obejmujący maksimum 25-30 lat. To najlepsze lata na ustanowienie rekordów życiowych w biegach długich. Po czterdziestce w organiźmie następuje przewaga „destrukcji nad konstrukcją”, a tym samym spadek wydolności. Rozpoczynając treningi możesz ją poprawić i to znacznie. Ja zacząłem jako długodystansowiec w wieku 46 lat (w młodości byłem sprinterem) i po 2 latach intensywnego biegania zdobyłem Mistrzostwo Polski w Biegach Przełajowych w kategorii „masters”. Obecnie należę do krajowej „szpicy” maratończyków w kategorii 50-latków.
Po pięćdziesiątce spadek wydolności jest wyraźny, co nie przeszkadza zostać biegaczem nawet w tym wieku. 86-letni Niemiec pokonał maraton w czasie poniżej 4 godz. 50 min.! Najwytrwalszy 95-latek potrzebował na to 6 godz. 44 min., a najstarszym rekordzistą odnotowanym w tabelach jest 98-letni Grek, który pokonał trudną trasę maratonu w Atenach w czasie 7 godz. 33 min. Najstarszą kobietą, która osiągnęła metę maratonu jest amerykańska 90-latka (Boston 2002). W Polsce również nie brakuje fascynatów w takim wieku – 85-letni Julian Jaremiszyn z Zabrza rozpoczął swoją przygodę z bieganiem po skończeniu 50 lat i dość często go widuję na zawodach. Kibice urządzają mu owację na mecie.