Zabrakło szczęścia
Seniorzy „Unii” przegrali na wyjeździe z Energetykiem ROW Rybnik 2:3.
Przeciwnik prowadził już 2:0, ale gole Frydryka (z karnego) i Podolaka dały gościom nadzieję na remis. Rybniczanie ustalili wynik w końcówce. „Za sukces uważam, że mój zespół odrobił stratę dwóch goli. Potwierdziło się jednak, że o ile nie ma kłopotów z atakiem, to są z obroną” – powiedział nam trener RTP Józef Golla. „Po dobrym widowisku muszę pochwalić obie jedenastki. Zapewniły dobrą rozrywkę kibicom. Łącznie z dramatycznym końcem”. Raciborzanie tracili gole w 22, 37 i 87 minucie. Na 2:2 wyrównali w 83 min. Karnego dla nich podyktowano za zatrzymanie ręką piłki zmierzającej do pustej bramki. Sędzia ukarał „obrońcę” tylko żółtą kartkę. „Trzech podstawowych graczy zamiast na treningach przebywa na wakacjach lub w pracy za granicą. Odczuwamy to osłabienie” – twierdzi Golla. „Porażka nie była dla mnie niespodzianką. Powielamy wciąż te same błędy. Potrafimy grać do przodu, co potwierdzili sytuacjami podbramkowymi Woniakowski, Frydryk i Pniewski. Słaniej wypadają tyły” – podkreśla Golla. Odbierając od nas życzenia, by unici poprawili się w tej formacji trener zażartował, że jak się nie uda, to może dopisze im więcej szczęścia niż w Rybniku.
(m)