Na kury trzeba poczekać...
A wydawałoby się, że dopiero co Rudy witały lato, tymczasem już odbył się dwudniowy festyn rodzinny pn. Rudy żegnają lato 2005. W trakcie imprezy, która miała miejsce na boisku LKS Buk obchodzone były też Dni Bolatic – zaprzyjaźnionej miejscowości z Czech.
Współpraca Rud z oddalonymi o 55 km Bolaticami rozpoczęła się 13 kwietnia 2000 r. Ze strony polskiej odpowiedzialny jest za nią przewodniczący Rady Miejskiej Manfred Wrona, u Czechów – starosta Herbert Pavera. W ramach Euroregionu Silesia zrealizowaliśmy już wspólnie kilka projektów takich jak: Bieg do wspólnej Europy z Bolatic do Rud, Międzynarodowa Lokalna Olimpiada Sportowa, wydajemy też gazetkę „Nasze Sprawy”, a po stronie czeskiej „Bolaticky Spravodaj” - mówi Manfred Wrona. Przewodniczący dodaje, że współpraca ta dotyczy wszystkich płaszczyzn życia społecznego, od wspólnych spraw samorządowych przez szkołę, działalność sportową, OSP, mniejszość niemiecką, Kościół. W najbliższym czasie zostanie wydany folder turystyczny Bolatice-Rudy, na 17 grudnia zaplanowane są natomiast obchody 755-lecia Bolatic. Niedawno została podpisana wielostronna deklaracja współpracy między Rudami, Bolaticami, Linum (Niemcy), Nagakovaci (Węgry) i Dolany (Słowacja). W sierpniu odbyło się spotkanie przedstawicieli tych miejscowości.
Program festynu był bardzo atrakcyjny. W sobotę wystąpiły takie zespoły jak: Grażynki, Jonny Engels, Swing, To nie my i B.A.R. Można było też posłuchać Krystyny Giżowskiej i Jerzego Różyckiego. Miłośnicy muzyki latynoamerykańskiej ucieszyli się z koncertu Ediego Sancheza a wieczorną zabawę prowadził popularny Piotr Scholz. W niedzielę dominował czeski blok programowy. Wystąpiła orkiestra dęta oraz mażoretki z Bolatic. Następnie na scenie zaprezentowały się takie zespoły jak: Burianki, Seniorki, Mondeliki, Seventh Heaven i Karlik. Sporo emocji dostarczyło losowanie nagród. Można było wygrać m.in. usługi samochodowe i tokarskie, profesjonalną sesję fotograficzną czy... pięć kur, na które trzeba będzie poczekać aż urosną.
(e.Ż)