Drużyna się wspina
TKKF „Unia – Belfer” dobrze radzi sobie w Śląskiej Lidze Juniorów. Działacze mówią, że klub będzie wkrótce brylował w regionie.
Raciborscy ciężarowcy w trzecim rzucie ligi, który rozegrano w ich obiekcie 17 września, poprawili swój rekord zespołowy uzyskując ponad 1388 pkt. Zajęli drugie miejsce nieznacznie ustępując „Polonii” Łaziska i deklasując „Slavię” Ruda Śląska i rezerwy Łazisk. Bili swoje „życiówki”: Przemysław Pajestka (aż trzykrotnie, w dwuboju 148 kg) i Paweł Wierzbicki (dwukrotnie po 10 kg i uzyskał w dwuboju 250 kg). Łukasz Smoleń osiągnął 215 kg, Piotr Wierzbicki 165, Daniel Rogowski 169, Krystian Mazurek 135 i Mateusz Wycisk (180). W okresie wakacyjnym aż ośmiu juniorów z Raciborza (najwięcej z jednego klubu; Smoleń, bracia Wierzbiccy, Pajestka, Siwik, Konecki, Tadla i Rynka) ćwiczyło z kadrą Śląska na obozach profilaktyczno – treningowych pod Piotrkowem Trybunalskim. Młodych sportowców uczono tam m.in. jak nie ulegać nałogom. Warunki były świetne, organizatorzy zafundowali im np. lot samolotem – relacjonuje Krzysztof Jarmuła kierownik sekcji „Unii-Belfra”. Działacz narzeka na słabą kondycję finansową klubu. Tylko dzięki dobremu nastawieniu dyrekcji OSiR nadal możemy pracować. Zaległości za media sięgają paru tysięcy złotych – zauważa Jarmuła. Wspólnie z trenerem Fryderykiem Schneiderem prowadzą zajęcia z dwiema kilkunastoosobowymi grupami młodzieży. Najbliższa, ważna dla klubu impreza to listopadowe Mistrzostwa Polski juniorów, gdzie jest szansa na medale dla „Unii-Belfra”.
(ma.w)