Poznaj sędziego swego

Takie jubileusze jak ten nieczęsto się zdarzają. Jan Kubik 18 września na murawie w Pietrowicach Wielkich sędziował swój 1500 mecz. Jako bramkarz grał w Krzyżanowicach a później, przez 5 lat, w trzecioligowym LKS Tworków. Pod koniec kariery piłkarskiej zaczął próbować swoich sił jako sędzia przygodny. W październiku 1983 r. w wieku 33 lat Jan Kubik poszedł na kurs sędziowski. Już w tydzień po jego ukończeniu przyszedł czas na sędziowski debiut, w klasie C LZS Roszków-LZS Buków. Obecnie Jan Kubik jest sędzią klasy A w Podokręgu Racibórz. W latach 85-97 był asystentem w klasie okręgowej, występował też jako sędzia główny w meczach towarzyskich czołówki ekstraklasy. Sędziował takim drużynom jak: Górnik Łęczna, Odra Wodzisław, Odra Opole czy Górnik Zabrze. Temu zajęciu oddaje się już 22 lata. Kubik od 7 lat działa też w zarządzie Podokręgu Racibórz, w wydziale sędziowskim. Arbiter wspomina różne mecze, bywało i tak, że niezdyscyplinowani kibice otoczyli sędziowskie grono kołem i trzeba było wzywać służby porządkowe. Ale są to pojedyncze sytuacje. Sportowa pasja jest charakterystyczna dla rodziny Kubików. Żona arbitra jest również zwolennikiem piłki nożnej jako członek zarządu LKS Krzyżanowice, dawniej jako prezes, a obecnie sekretarz. Sędzia Kubik kocha piłkę nożną, zwłaszcza piękne bramki, takie, które ogląda się z przyjemnością.

 

(e.Ż)