Daria kontra Finlandia
Wyjazdy najlepszych piłkarek „Unii” na mecze reprezentacji osłabiają raciborską drużynę. Trener Trawiński uważa, że trzeba płacić taką cenę za aspiracje do krajowej czołówki.
Kiedy w ubiegłym roku Hanna Konsek wróciła po eliminacjach ME, to do końca sezonu nie potrafiła odnaleźć formy – mówi opiekun unitek. Na kwietniowy turniej do Norwegii – półfinał ME do lat 19, z udziałem m.in. Francji, wicemistrzów kontynentu, wyjechały Konsek i Sęga, a na mecz I reprezentacji Polski z Finlandią (elim. MŚ) udała się Daria Kasperska. Pojechaliśmy do Jaworzna by dopingować Darię z trybun. Zabrałem tam całą drużynę. Szkoda, że nasza piłkarka nie weszła na boisko, bo jej koleżanki z kadry wypadły bardzo słabo, przegrywając 1:5. Poziom meczu bardzo mnie rozczarował – mówi Remigiusz Trawiński, który chce reprezentantkę Polski bardziej związać z Raciborzem i znaleźć jej pracę w mieście. Kasperska mogłaby ją podjąć np. w miejscowej PWSZ.
Przerwę w rozgrywkach ligowych unitki zapełniają m.in. sparingiem z oldbojami „Unii” i leczeniem drobnych kontuzji (m.in. Antończyk, Cichecka). Na zaplanowany na 1 maja mecz z Krakowem (u siebie) Trawiński chce mieć możliwie najsilniejszy skład. Z dziewczyn uszło powietrze po tym jak walkę o ekstraligę trzeba odłożyć na przyszły rok, ale mimo 11 punktów przewagi nad strefą spadku nie możemy tak grać jak w Tarnowskich Górach – uważa trener. Unia zremisowała tam 2:2 (rywalek nigdy dotąd nie pokonała), choć zdaniem trenera sędzia spotkania popełniła wiele błędów odbierając zwycięstwo raciborzankom. W ogóle poziom sędziowania, zwłaszcza na Śląsku, pozostawia wiele do życzenia. Znacznie lepiej jest na Opolszczyźnie, skąd wywodzą się arbitrzy klasy międzynarodowej – zauważa Trawiński.
Powoli rozwija się szkółka piłkarska dziewcząt, którą prowadzi Andrzej Jasiński. W maju drużyna ma zadebiutować w turnieju w Głogówku. To na razie za młode dziewczyny by mówić o ich występach w I lidze. Tu się gra od wieku 14 lat wzwyż – wyjaśnia Remigiusz Trawiński.
TKKF Bruki
Prezesa RTP cieszą symptomy poprawy gry seniorów „Unii”, choć szanse utrzymania się w IV lidze wciąż uważa za niewielkie. Urwaliśmy punkt zawsze mocnej „Przyszłości” Rogów. Żartowaliśmy później, że to TKKF „Bruki” zdobył punkt w meczu z zawodowcami – śmieje się Trawiński, w którego firmie pracuje 12 osób z kadry „Unii”. Ceni on pracę trenera Józefa Teresiaka, któremu udało się poukładać grę zespołu. Widmo gry w okręgówce Trawińskiego nie zniechęca. Jeśli komuś zależy, żeby „Unia” grała wyżej, to zapraszam do sponsorowania zespołu. Dotąd nikt taki się nie zgłosił – podkreśla prezes RTP.
W rozegranym 23 kwietnia meczu wyjazdowym w Bielsku-Białej raciborzanie przegrali 0:3. Do przerwy stracili jedną bramkę, a kolejne dwie w końcówce spotkania. Może „duch walki”, za który chwalił swoich podopiecznych w meczu z Rogowem Teresiak wróci w ich kolejnym pojedynku, tym razem u siebie, z „Energetykiem” ROW Rybnik. Regionalne derby odbędą się w środę, początek meczu na stadionie przy ulicy Srebrnej o godz. 16.00
(ma.w)