Nadchodzą tłuste lata
Jeszcze kilka lat temu Rafamet walczył o przetrwanie. Dziś rynek rysuje przed fabryką obrabiarek ciekawe perspektywy. Panuje koniunktura na specjalistyczne wyroby z Kuźni Raciborskiej.
Słynny niegdyś na rynkach RWPG Rafamet (dziś grupa złożona z Rafametu SA i zależnego od niego Zespołu Odlewni) ma już za sobą kryzys z końca lat 90. Udało się porozumieć z wierzycielami i systematycznie spłacać zadłużenie. Z roku na rok spółka zwiększa sprzedaż i napełnia swój portfel zamówień dużymi kontraktami. W minionym roku – jak wynika z dopiero co opublikowanego skonsolidowanego raportu rocznego całej grupy – przychody ze sprzedaży przekroczyły już 73,1 mln zł, podczas gdy w 2004 r. było to 64,5 mln zł. Spółka osiągnęła 1,06 mln zł zysku netto (13,6 mln zł w ‘04). Ten rok ma być jeszcze lepszy. Sprzedaż Rafametu i Odlewni, jak czytamy w opublikowanej prognozie, ma przekroczyć 75 mln zł.
Na wykonanie czekają jednostkowe ciężkie obrabiarki: m.in. wielkogabarytowe centrum tokarskie typu KCI 450/550 dla ThyssenKrup z Niemiec; trzy największe obecnie produkowane w Europie obrabiarki karuzelowe typu KDB 700/800 francuskiego SFAR; centrum karuzelowe typu KCH 700/800 dla FI Dembiermont z Francji oraz wielozadaniowa tokarka horyzontalna typu TV 240 dla CELSY Huta Ostrowiec. Waga obrabianych detali w obrabiarkach dla SFAR, co warto podkreślić, będzie mogła wynieść do 180 ton, maksymalna wysokość przedmiotu obróbki do 6 m, zaś maksymalna średnica obrabianych detali do 8 m. Są to jedne z największych kiedykolwiek produkowanych w Polsce obrabiarek. We Francji mają pracować na rzecz przedsiębiorstw przemysłu energetycznego, w tym energetyki jądrowej.
Kondycja spółki nie pozwala jednak na realizowanie tak dużych kontraktów bez kredytów. Zaciągane zaś na produkcję pożyczki w efekcie zaniżają wynik finansowy. W interesie Rafametu jest też – obserwowane ostatnio – osłabienie złotego. Im większy kurs euro, tym korzystniejsze rozliczenie kontraktów eksportowych.
Spółka, jak napisał w liście do inwestorów prezes Longin Wons, potrzebuje również kapitału na modernizację i rozbudowę własnego parku maszynowego. Bez tego realizacja zamówień może stać pod znakiem zapytania. Zarząd zapowiada więc, że będzie zabiegał o zakupienie co najmniej jednego dużego centrum frezarskiego z rynku obrabiarek używanych oraz przeprowadzenie modernizacji wielkogabarytowego centrum wytaczarskiego. W opinii prezesa, istotne wzmocnienie w tym obszarze pozwoliłoby zamknąć braki technologicznej zdolności obróbczej dla dużych elementów korpusowych, a także pozyskać dodatkowe moce dla realizacji przerobu obcego.
O Rafamecie
Spółka należy do państwa. Blisko 47 proc. akcji dzierży rządowa Agencja Rozwoju Przemysłu SA, 4,74 proc. bezpośrednio Skarb Państwa i kolejne 4,75 proc. zależny od skarbu Bank Gospodarstwa Krajowego. Jedyny większy prywatny udziałowiec – raciborska spółka DTI ma niecałe 10 proc. kapitału Rafametu.
- Akcje Rafametu są notowane na rynku papierów wartościowych CeTO SA, czyli w Centralnej Tabeli Ofert stanowiącej regulowany rynek pozagiełdowy akcji i obligacji. Cena walorów Rafametu rośnie. W ciągu 52 tygodni ich wartość zwyżkowała z 3,13 do obecnych 11 zł (najwyższy odnotowany kurs to 12,40 zł).
- Średnie zatrudnienie w Rafamecie w 2005 r. wyniosło 436 osób, w tym na stanowiskach nierobotniczych 187 osób, zaś na robotniczych 249. W tym czasie przeciętne zatrudnienie w Zespole Odlewni wyniosło 224 osoby, w tym na stanowiskach nierobotniczych 53 osoby, a na robotniczych 171 osób.
(waw)