Nagrody z wyższej półki
Takie turnieje mogłyby się odbywać częściej
Z paru dotychczas rozegranych zawodów w Raciborzu ten wydaje się najbardziej prestiżowy.
Ponieważ organizuje go osoba niezależna od działających w mieście szkół tenisa, zgłaszają się doń wychowankowie zarówno Henryka Swobody jak i Mieczysława Swadźby. W ich zawodach z reguły brakuje podopiecznych konkurenta. Tutaj rywalizacja jest więc pełna.
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej funduje okazałe nagrody – obok tradycyjnych pucharów i dyplomów są nimi np. sprzęt elektroniczny. To przyciąga młodzież.
Wszyscy podchodzą do udziału w naszej imprezie bardzo profesjonalnie – zapewnia Józef Kuźmiński ze spółdzielczego klubu „M–5”, przedstawiciel organizatora. Turniej trwał 4 czerwcowe dni.
Wyniki
W kategorii wiekowej do 11 lat wygrał Jan Rabczuk przed Adamem Kowalczykiem i Kamilem Monkiewiczem. Wśród chłopców w wieku do 13 lat najlepszy był Mirosław Hyjek (w majowym Pucharze Prezydenta Raciborza zajął trzecie miejsce). W tej grupie wyprzedził na podium Jakuba Zielonkę oraz Łukasza Kwapisza.
U młodzieży do 15 lat triumfował Paweł Lewandowski. W klasyfikacji końcowej wyprzedził Mateusza Łopatkę i Tomasza Morkę. Rywalizację dziewcząt wygrała Marta Galicka (jak zwykle zmierzyła się też chętnie z chłopcami) przed swoją siostrą Ewą oraz Agnieszką Swadźbą.
Sezon trwa
Najbliższe zawody tenisowe to Puchar Dyrektora OSiR oraz Puchar Związków Zawodowych „Solidarność” przy Rafako i Carbonie. Zwłaszcza ta druga impreza powinna przyciągnąć wielu chętnych. Przed rokiem sponsorzy ufundowali atrakcyjne nagrody.
Podopieczne Henryka Swobody – Marta i Ewa Galickie jeżdżą na Otwarte Turnieje Kwalifikacyjne organizowane na Śląsku. Radzą tam sobie znakomicie.
Zawodnicy wezmą też udział w imprezach w Czechach, gdzie trenuje paru raciborzan.
(ma.w)