Zakpiono z regionu
Samorządowców powiatu raciborskiego zbulwersowała decyzja Ministra Rozwoju Regionalnego w sprawie podziału środków unijnych na lata 2007-2013.
Wedle niej najwięcej środków mają otrzymać regiony wschodnie, a podział spowoduje nawet trzykrotną różnicę między województwami. W przypadku Śląska ministerialna propozycja pozbawia go ponad 1,2 mld złotych. „To nie jest bój o grosze. Chodzi o potężne pieniądze na inwestycje. Większe niż budżet województwa na ten rok” – przekonywała radna sejmiku Gabriela Lenartowicz. Choć podział poprzedziły konsultacje społeczne, to głosom w dyskusji przypisano tę samą wagę, równając stanowisko Urzędu Marszałkowskiego, reprezentującego 180 śląskich gmin z głosami np. Stowarzyszenia „Łódź na fali” czy Amazonkami z Olsztyna. „Stanął mi mózg. Uważam, że zakpiono z regionu” – denerwował się poseł Henryk Siedlaczek, który przyłączył się do protestu samorządowców z raciborskiego. Na spotkaniu w starostwie 7 lipca zaprezentowali swoje stanowisko.
(ma.w)