Pokazali, kto rządzi w gminie
Latem ci piłkarze, którzy zostali w kraju sprawdzają się w rozgrywkach gminnych.
LKS Tworków wygrał Puchar Gminy Krzyżanowice. Rywal z okręgówki wystawił rezerwy i był trzeci, za Bolesławiem.
Początek rozgrywek był sensacyjny. Czołowy gracz ofensywy Tworkowa Piotr Jeziorski postanowił grać w barwach Zabełkowa, co było sprzeczne z przyjętym regulaminem. To nie znaczy, że odchodzę z okręgówki do klasy C, ale poważnie zastanawiam się nad zmianą klubu. Pochodzę z Zabełkowa, zbliża się jubileusz klubu i byłoby fajnie wywalczyć z nimi awans – mówi Piotr Jeziorski, jednocześnie trener drużyny trampkarzy w Tworkowie i sędzia piłkarski.
Zaskoczeniem mógłby być wynik Krzyżanowic, gdyby nie skład zespołu oparty na juniorach i rezerwie.
Aptekarze z Tworkowa (sponsoruje ich największa z raciborskich aptek) przeszli turniej bez straty punktu i z bramkowym bilansem 9:2. Mimo eksperymentalnego składu z dominacją juniorów okazali się w gminie najlepsi. Jak zwykle w przerwie wakacyjnej nie wiemy, jaki będzie skład na nowy sezon. Sam się zastanawiam czy tu zostanę. Na pewno paru graczy pożegna się z klubem, z różnych powodów - informuje trener Michał Brachmański. Cieszy się, że osiągnął cel i utrzymał zespół w okręgówce. Teraz będzie dużo trudniej powtórzyć ten wynik – uważa szkoleniowiec. Prowadzona przez niego drużyna juniorów wygrała Ligę Podokręgu, choć startowała z pozycji beniaminka. Są zawodnicy, którzy mogą z powodzeniem grać już w pierwszej drużynie. Należą do nich Piotr Wieder, Marek Marcinów i Paweł Paprocki – sądzi Brachmański.
Do finału turnieju dotarł Bolesław prowadzony przez byłego trenera Tworkowa Andrzeja Czernego. Trenowałem też Chałupki, awansując z nimi do okręgówki – wspomina Czerny. W minionym sezonie wprowadził LKS Bolesław do klasy „B” i zamierza go w niej utrzymać. Zastałem tę drużynę w rozpadzie, budowałem niemal od podstaw – przekonuje trener. Kadra na rundę jesienną nie powinna się zmienić, poza tym, że odejdą Pawlicki i Marcinów. Ważne, że zostanie skuteczny Adam Tatara (22 gole w sezonie). Bolesław szuka piłkarza do środka pomocy.
Chałupki miały trudną końcówkę wiosną, przegrywając ważne mecze z Pietraszynem i w Dzimierzu. Ciężko grało się też z Olzą i Nieboczowami. Najlepsi w drużynie byli bramkarz Janusz Skupień i pomocnik Artur Kula. Dobry sezon zaliczył też kapitan Jarosław Brachman – uważa Adam Bolik, grający trener.
Wyniki turnieju
W eliminacjach Krzyżanowice przegrały z Zabełkowem 0:1 i Bolesławiem 0:2, a Bolesław pokonał Zabełków 2:0. W drugiej grupie Tworków zwyciężył Bieńkowice 2:1, a Chałupki 2:1. Chałupki wygrały z Bieńkowicami 1:0. W finale Tworków pokonał Bolesław 5:0. Trzecie miejsce zajęły Krzyżanowice wygrywając z Zabełkowem 1:0.
50 plus 31
Najskuteczniejszym napastnikiem mistrza Ligi Juniorów Podokręgu Racibórz minionego sezonu jest Piotr Wieder. W wieku trampkarza zdobył 50 goli w sezonie, jako junior strzelił w ciągu dwóch rund 31 bramek. Najlepiej gra mi się w ataku z Dawidem Hajowskim – mówi P. Wieder. Jest przymierzany do pierwszej drużyny LKS Tworków.
Piotr ukończył gimnazjum w Tworkowie i będzie się uczył w raciborskim Zespole Szkół Mechanicznych. Pracujący tam Zbigniew Oszek namawia go, by grał w barwach juniorów „Unii” Racibórz. Wieder woli jednak zespół, w którym się wychował. Występuje w nim z bratem Dawidem, obrońcą (obaj na zdjęciu). Piotr za swój wzór piłkarski uważa Francuza Henry’ego.
(ma.w)