Policja czeka
Na przeprowadzkę do nowej komendy raciborscy policjanci będą musieli poczekać. Unieważniony został przetarg na pierwszą część prac.
Do przetargu stanęło kilku wykonawców. Wyłoniona została częstochowska firma. Jednak, jak się okazało, oferent przedstawił zbyt wysoką cenę. Przewyższała możliwości budżetu Komendy Wojewódzkiej Policji – mówi kom. Piotr Bieniak, rzecznik prasowy KWP w Katowicach. Jak przyznaje, różnice w ofertach sięgały nawet kilku mln zł. Rozwiązanie, zaproponowane przez zwycięzcę przetargu, wydawało się najodpowiedniejsze. To poważna inwestycja. Najtańsza oferta wcale nie musiała być najlepsza. W takim przypadku nie można pozwolić sobie na błędy – zapewnia policjant. Na nową siedzibę raciborskiego garnizonu mają być przystosowane budynki po dawnym „Prodrynie” przy ul. Bosackiej, dotychczas zajmowane przez wydziały raciborskiego starostwa. Pierwszy etap prac miał wynieść ok. 7 mln zł. Oferta częstochowskiej firmy przekroczyła go o kilkadziesiąt tysięcy zł. Dlatego też przetarg został w maju umorzony.
Ubolewamy nad tym. Liczyliśmy, że prace związane z budową ruszą już na wiosnę. Opóźni to naszą przeprowadzkę, jednak nie jest to od nas zależne – przyznaje mł. insp. Edward Mazur, komendant raciborskiego garnizonu.
Całość inwestycji ma wynieść ok 14,5 mln zł. Pierwszy, unieważniony etap przetargu, zakłada wykonanie robót ziemnych i budowlanych. Reszta kwoty ma zostać przeznaczona na kompleksowe wykończenie komendy oraz wyposażenie w nowoczesny sprzęt.
(Adk)
(Adk)