Szybka wymiana wody

Staw w Parku im. Miasta Roth zostanie wkrótce osuszony w celu nowego napełnienia wodą ze studni głębinowych. Cała operacja ma się rozpocząć jeszcze we wrześniu i potrwa do końca roku. Urzędnicy nie wykluczają poślizgu czasowego, wszystko zależy od warunków pogodowych. Po osuszeniu stawu z dna zostanie zdjęty namół, który trafi na przechowanie do oczyszczalni ścieków. Później, po zbadaniu, będzie wykorzystany do rekultywacji gleb.

 

Staw nazywany kiedyś gondolowym powstał w 1926 roku, a być może nawet nieco wcześniej. Ostatni raz spuszczano tu wodę po powodzi w 1997 roku. Zebrano wtedy tylko część namułu. Na kompleksową inwestycję zabrakło środków pomocowych. Wówczas staw został wywapnowany i zdezynfekowany. Umocniono jego dno i utworzono techniczny wjazd od strony ulicy Bema.  Obecnie staw jest głęboki średnio na 80 cm, osiągając maksymalnie metr głębokości.

 

Zmiany dotyczące stawu umożliwiło rozwiązanie umowy z dotychczasowym dzierżawcą, który prowadził tu wypożyczalnię kajaków. Tego lata nie kontynuował działalności. Wydział Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta Racibórz zobowiązał go do usunięcia pomostów oraz drewnianego budynku. Staw był coraz bardziej zanieczyszony, reagowali mieszkańcy. Znalazły się pieniądze w Gminnym Funduszu Ochrony Środowiska więc można go oczyścić. To trzeba zrobić szybko, bo jeśli podzielić zadanie na etapy to zajęłoby ze dwa lata – wyjaśnia Maciej Piątek z Wydziału Gospodarki Miejskiej. Kwota jaką miasto zapłaci za oczyszczenie stawu jest zależna od wyniku przetargu na wykonanie tego zadania. Przed jego rozstrzygnięciem magistrat nie chciał jej ujawnić.

 

Po oczyszczeniu stawu przyjdzie pora na tzw. rewaloryzację całego parku. Równocześnie nie można tego zrobić, bo przy pracach osuszających wjedzie tu ciężki sprzęt i trzeba się liczyć ze zniszczeniami. Na staw nie powrócą łabędzie, charakterystyczne dla niego przed laty. Jednym z powodów jest rekreacyjna koncepcja korzystania z obiektu.

 

(ma.w)