Zostanie jako część historii
Tak zdecydowali radni na ostatniej sesji Rady Gminy. Chodzi o teren kojarzony zazwyczaj z PGR w Markowicach, tzw. Markowiakiem, w tej chwili niezamieszkany. Ze starych map urzędowych wynika jednak, że osada Orzeszków należy do gminy. Dawne gospodarstwo już nie funkcjonuje. Pojawiła się więc propozycja, żeby nazwę zlikwidować. W pamięci mieszkańców jednak nadal ona funkcjonuje. – Takich nazw jest więcej i one obowiązują. Ludzie mają tam swoje działki, pola.
Nie jestem zwolennikiem biurokracji i uważam, że warto je zostawić – mówił Krystian Placzek, radny z Łęgu. Dodał również, że warto byłoby stworzyć mapy każdego sołectwa, na których istniałyby owe nazwy. Z kolei radny Henryk Postawka pytał o ewentualne kosztyzwiązane z pozostawieniem Orzeszkowa. – Jeśli to nas nic nie kosztuje, to jestem przeciwny zniesieniu nazwy – mówił, powołując się na ogromną wartość nazw fizjograficznych. – Na Giewoncie też nikt nie mieszka, a jakoś nikt nie myśli, żeby ją znieść. Ta nazwa ma przynajmniej 200 lat. Wykreślając ją, pozbędziemy się jakiejś części naszego dziedzictwa kulturowego. Uważam, że powinna zostać – argumentował. Ostatecznie radni ustalili, że Orzeszków, ze względu na swą wartość historyczną, zostaje w gminie Nędza.
(e.Ż)