Strażacy się nie leją
– Nawet podczas świąt jesteśmy gotowi do akcji ratunkowej.
Ludzie mogą spać spokojnie – zapewnia st. asp. Henryk Fichna, dowódca zmiany z powiatowej komendy Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu. – Nie mamy jakichś szczególnych tradycji, związanych z lanym poniedziałkiem, oprócz tych, praktykowanych w rodzinnym gronie. Na pewno jako strażacy nie lejemy wodą przechodniów – mówi asp. sztab. Stefan Kaptur. – Za to w domu nasze kobiety muszą być polane. Tam lanie wodą jest obowiązkowe! – dodają żartobliwie strażacy.
(Adk)