Przed sądem
W ręce polskiego wymiaru sprawiedliwości wpadli przestępcy, którzy pod koniec lat 90. trzykrotnie napadli na ten sam bank w Niemczech.
Na ławie oskarżonych zasiądzie 8 osób, mieszkańców Wodzisławia Śl., Pszowa i Rybnika. Odpowiedzą za trzykrotny udział w napadzie na niemiecki bank, zniszczenie biura turystycznego w Jastrzębiu-Zdroju, nielegalne posiadanie broni oraz napad na pocztę w Kornowacu. Akt oskarżenia przeciwko nim gliwicka prokuratura okręgowa skierowała do sądu 16 marca. Sprawa ma toczyć się w Wodzisławiu Śl. przed tutejszym oddziałem Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Jak się okazało, dla przestępców napad na pocztę w niewielkim Kornowacu na początku 1998 roku był jedynie rozgrzewką przed rozbojami na dużo szerszą skalę.
Posługując się bronią palną, ukradli z poczty ok. 1,3 zł. Kilka miesięcy później napadli na bank w niemieckim mieście Aldorf. Wówczas ich łupem padło już 124 tys. marek. Na ten sam bank napadli jeszcze dwukrotnie, kradnąc w sumie kolejne 190 tys. marek. W przeliczeniu na polską walutę łączna kwota przekraczała 760 tys. zł. Niemiecka policja była bezradna wobec sprytu sprawców zza Odry. Bandyci po latach wpadli w ręce policjantów z Centralnego Biura Śledczego. – Ich ujecie było możliwe dzięki dobrej współpracy CBŚ z prokuraturą – zapewnia Michał Szułczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, nie zdradzając szczegółów zatrzymania sprawców.
(Adk)