Nasze szkoły uratują sąsiedzi
Rynek wchłania dziś każde ilości budowlańców, techników, rolników, sprzedawców, a więc ludzi z konkretnym zawodem. Stabilne jest zainteresowanie ogólniakami, ale ubywa chętnych do nauki w liceach profilowanych. To najważniejsze tendencje, jakie występują wśród tegorocznych absolwentów szkół gimnazjalnych z powiatu raciborskiego. Starostwo przygotowało dla nich 2164 miejsca w szkołach ponadgimjazjalnych, najwięcej w ogólniakach (628), potem w zawodówkach (608), technikach (576) oraz liceach profilowanych (352).
W opinii władz powiatu, oferta jest dostosowana do potrzeb, pojawiło się kilka nowych kierunków (np. technik logistyk), a nadwyżkę miejsc (absolwentów III klas z naszego powiatu jest niecałe 1500) być może uda się zapełnić sąsiadami z powiatów wodzisławskiego, rybnickiego i głubczyckiego. – Nasza oferta, porównując do rybnickiej, jest naprawdę ciekawa – mówił wiceprzewodniczący Rady Powiatu Adrian Plura, na co dzień dyrektor szkoły w Rudach, której uczniowie wybierają między Raciborzem a Rybnikiem. Do szkół jednak zbliża się niż demograficzny, już teraz widoczny w gimnazjach. To spowoduje, że z roku na rok otwierać się będzie coraz mniej oddziałów. Na wniosek przewodniczącego Norberta Miki Rada zobowiązała zarząd do przygotowania programu zapobiegania skutkom niżu. Przyjęto też wniosek, by z rokiem szkolnym 2008/2009 uruchomić w jednej z placówek kształcenie w zawodzie mechanizator rolnictwa.
(waw)