Radość ma swój ciężar
Jego organizatorem był miejscowy LKS, prowadzony przez sołtysa Wojciecha Węglorza. W sobotę w meczu piłki nożnej zmierzyły się dziewczyny z drużyną miejscowych trampkarzy, wygrywając 10:9. W niedzielę odbył się turniej piłkarski, w którym zwyciężyli gospodarze przed Rudami i Jankowicami. Ostatnie miejsce zajął zespół złożony z byłych zawodników Rudy Kozielskiej, mieszkających w Niemczech. Ci ostatni ufundowali dla zwycięzców nagrody w postaci sprzętu piłkarskiego – piłek i butów. Dodatkową nagrodą dla zawodników była runda honorowa wokół boiska bryczką zaprzężoną w kucyka, podczas której piłkarze dumnie prezentowali puchar. Niestety, bryczka nie wytrzymała ciężaru radujących się zawodników. Tego samego dnia odbył się jeszcze turniej siatkówki drużyn 3–osobowych. Odbyła się również biesiada śląska z Wesołymi Gizdami, a wieczorem zabawa taneczna z zespołem Kontur. O sowicie zaopatrzony bufet zadbały panie z KGW w Rudzie Kozielskiej.
(e.Ż)