W rudzkim lesie
Słuchacze Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Raciborza wybrali się na wycieczkę do Rud na zaproszenie posła Henryka Siedlaczka.
Zwiedzili Zespół Klasztorno-Pałacowy i park cysterski, udali się również na przejażdżkę kolejką wąskotorową do Paproci. Obejrzeli zabytkową lokomotywownię, a w niej nieliczne już lokomotywy. Po tak licznych atrakcjach trzeba było się posilić. Dla uczestników wycieczki przygotowany został bigos przez Restaurację Raciborska, który turyści popili piwem Książęcego Browaru Racibórz.
Po południu wjechali do lasów rudzkich, aby obejrzeć pożarzysko i kilkunastoletni nowy las. W kaplicy świętej Marii Magdaleny odmówili modlitwy i śpiewali piosenki religijne. Inżynier leśnictwa Tomasz Pacia, inspektor miejscowego nadleśnictwa opowiedział zebranym o lasach rudzkich.
Ostatnim etapem wyprawy była Zielona Szkoła położona w głębi lasu. Tutaj czekał już na nich leśniczy inżynier Edward Wieczorek. Wygłosił wykład o faunie i florze lasów rudzkich. Poczęstował kiełbasą pieczoną na ognisku.
Później przyszedł czas na tańce i opowieści. Nie zabrakło muzyki. Słuchacze ŚUTW zadbali o instrumenty. Na skrzypcach grała Wanda Korotusz, a na akordeonie Jerzy Wieder.
(e)