Nielegalny towar
Dwaj obywatele Włoch zamierzali wyjechać z Polski. Samochodem podjechali na przejście graniczne w Pietraszynie. Podejrzenia pograniczników wzbudził fakt, że auto, którym podróżowali, było bardzo obciążone, choć w środku były tylko dwie osoby. Przypuszczali, że w samochodzie mogą być ukryci nielegalni imigranci. Okazało się, że w bagażniku na dachu pojazdu spakowane są papierosy bez polskich znaków akcyzy. Samochód skierowany więc został do szczegółowej kontroli. Po przeszukaniu wyszło na jaw, że papierosy ukryte były we wszelkich możliwych skrytkach konstrukcyjnych pojazdu. Włosi próbowali przemycić w sumie ponad 8,5 tys. paczek, wartych 42,5 tys. zł. We Włoszech ich wartość rynkowa wzrosłaby już do 170 tys. zł. Przyznał się do nich 30-letni mieszkaniec Neapolu. Tłumaczył, że papierosy kupił na bazarze. Nie pamiętał, w jakim mieście. Cały towar został zarekwirowany a sprawą przemytu zajął się prokurator.
(Adk)