Strumień nabierze tempa
Pod koniec roku sklepy i lokale, które chcą handlować alkoholem, napotykają blokadę w magistracie. Brakuje koncesji, które gmina rozdaje dopiero z początkiem następnego roku.
Urzędnicy przygotowali projekt uchwały, wedle której samorząd rozda w ciagu roku więcej koncesji na sprzedaż alkoholu niż obecnie, zwiększając ich pulę o 20. Punktów sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5% alkoholu (z wyjątkiem piwa) do spożycia poza miejscem sprzedaży i w miejscu sprzedaży ma być teraz w mieście 120 i 100.
– Niezależnie, czy o koncesję występuje np. Lidl czy osiedlowy sklepik albo nowy pub, muszą oni czekać na nowe „rozdanie”. U nas takie nastąpi dopiero w lutym. Poszerzamy z nadmiarem liczbę punktów, którym zezwolimy handlować napojami alkoholowymi, tak by na dobre kilka następnych lat nie było z tym kłopotów – wyjaśnia prezydent Mirosław Lenk. Przyznaje, że słyszał o sprzedawaniu koncesji między handlowcami, ale jak twierdzi to sprawy trudne do udowodnienia.
(ma.w)