Kto kupi salę?
Nieruchomość z rozpoczętą budową ośrodka sportowo-rekreacyjnego z częścią taneczno-gastronomiczną staje się coraz większym kłopotem dla gminy. Wcześniejsze przetargi na zbycie obiektu zakończyły się niepowodzeniem. Niedawno gmina ogłosiła rokowania na sprzedaż nieruchomości. Odbędą się 23 stycznia o godz. 9.00 w Urzędzie Miejskim. Pisemne zgłoszenie udziału w rokowaniach oraz zaliczkę należy złożyć do 19 stycznia. Cena wywoławcza to 105 tys. zł brutto, zaliczka – 10,5 tys. zł.
Inwestycja została zrealizowana w około 25 % – obiekt jest w stanie surowym otwartym, bez stropodachu, wykonany z pustaków ceramicznych. – 105 tys. zł to bardzo zachęcająca kwota. Zdecydowanie mniejsza niż nakłady, które ponieśliśmy, bo obiekt kosztował nas już 400 tys. zł – mówi burmistrz Rita Serafin. – Na razie nie mamy żadnych sygnałów o zainteresowaniu nieruchomością. Sytuacja jest trudna. W 2007 r. ogłosiliśmy przetarg na wykonanie dachu. Okazało się, że to koszt prawie 400 tys. zł. Środki, które zabezpieczyliśmy w budżecie, były niewystarczające, dlatego obiekt pozostaje niezadaszony. Pomyśleliśmy, że może znajdzie się nabywca, który zmieni projekt budowlany, wykona to wg własnej wizji, być może taniej, ale póki co taki się nie pojawia – kończy Rita Serafin.
(e.Ż)