List do redakcji
Chciałem podzielić się z Wami sprawą, która mnie osobiście bulwersuje, a mianowicie chodzi o podejście strażników miejskich do kierowców parkujących swoje samochody na trawnikach.
Ja w ubiegłym roku zostałem ukarany właśnie za takie wykroczenie mandatem, od naszych raciborskich strażników. Od pewnego czasu obserwuję takie same wykroczenia prawie codziennie na ul Bosackiej, obok nowo wybudowanej siedziby policji. W ubiegłym roku zauważyłem samochód, który zaparkowany był właśnie w tym miejscu, bezpośrednio na trawniku. Postanowiłem zadzwonić i poinformować o tym straż miejską. Panowie oczywiście przyjechali, raczej przejechali bez zatrzymania się, żeby cokolwiek sprawdzić. Zdenerwowało mnie to bardzo i zastanawiałem się, dlaczego nie interweniowali. Kilka dni temu zauważyłem taką samą sytuacje i postanowiłem zadzwonić po raz kolejny i poinformować naszych strażników. Pan, który odebrał telefon, zapytał, gdzie ten pojazd jest zaparkowany. Więc powiedziałem wszystko - co, gdzie i jak. Dodałem, że już kiedyś dzwoniłem z tą sprawą i że panowie, którzy tutaj wtedy podjechali, nie raczyli nawet się zatrzymać. W odpowiedzi usłyszałem, że parkowanie na trawie to nie jest wykroczenie. Zdziwiłem się i mnie zatkało. Więc zapytałem go, dlaczego ja zostałem ukarany mandatem karnym za zostawienie mojego auta na trawniku? Po chwili pan odpowiedział, że to zależy od uszkodzenia trawnika. Dodam, że ja zaparkowałem samochód jedną połową (czyli dwoma kołami) i trwało to jakieś 15 minut. Samochody parkujące w miejscu, o którym piszę, parkują tutaj kilka godzin dziennie i zawsze niszczą trawnik. Pan dyżurny oczywiście powiedział, że zaraz zajmą się tą sprawą. Po 20 minutach podjechał pan ze straży miejskiej, wyszedł z auta, popatrzył na zaparkowany samochód i na tym jak zwykle się skończyło. Mnie bardziej wydaje się, że panowie nie robią nic w tej sprawie, ponieważ wiedzą że samochody parkujące w okolicy nowo powstającej siedziby policji należą właśnie do panów policjantów !!! I niech nikt mi nie mówi, że w naszym kraju jest sprawiedliwość. A tak na marginesie – to ciekawe czy ja, parkując mój samochód na 15 minut, uszkodziłem ten trawnik na tyle, na ile uszkadzają go samochody parkujące obok nowego budynku policji ???
Czytelnik