Wyścigi sfilmują z wysięgnika
Sołtys Bieńkowic, tutejsza Rada Sołecka i wójt Krzyżanowic zapraszają na Wielkanocną Procesję Konną. Wyruszy spod kościoła o godz. 13.00
– Na naszą procesję przyjeżdżają znajomi miłośnicy koni z Czech – mówi Alfred Grzybek, od początku lat 70-tych biorący udział w przemarszu. Z racji że dzierży w dłoniach krzyż, musi dosiadać zimnokrwistego rumaka. – W tym roku pojadę na wypożyczonym kasztanku, bo sprzedałem klacz, która służyła mi dotąd – tłumaczy.
Trasa procesji wiedzie wzdłuż granic wsi, w kierunku Bojanowa. Uczestnicy zatrzymują się przy figurze „Urbanka”, gdzie przed laty dochodziło do spotkań z procesją sudolską. – Nie praktykujemy już tego, bo tak dużo koni wywołuje chaos – wyjaśnia A. Grzybek.
Tegoroczną nowością będzie w Bieńkowicach sposób filmowania wyścigów, które są organizowane po procesji. Przy ulicy Odrzańskiej stanie wysięgnik zakupiony przez jednego z mieszkańców, skąd kamerzysta będzie nagrywał przebieg imprezy.
Ściganie wierzchem kończy się powszechnym udziałem jeźdźców w nieszporach. Dodatkiem do święta będzie festyn z zabawą taneczną przy miejscowej restauracji Rege.
(ma.w)