RLPS - W finale powtórka z rozrywki
Podobnie jak przed rokiem, w finale Raciborskiej Ligi Piłki Siatkowej sezonu 2008/09 zagrają ekipy Lunatyków i El-Bisu. Pod koniec kwietnia szykuje się więc emocjonujący rewanż.
Drugie mecze półfinałowe rundy play-off odbyły się 5 kwietnia. Dwa tygodnie wcześniej ekipa Lunatyków „rzutem na taśmę” wygrała swoje spotkanie ze Złotnikiem, a faworyzowany El-Bis niespodziewanie przegrał 3:1 z drużyną CXT. Uwagę kibiców przyciągnęło więc starcie tych drugich, ponieważ zanosiło się na wielką niespodziankę. – W pierwszym meczu półfinałowym poczuliśmy zbyt dużą pewność siebie. Wiedzieliśmy, że gramy ze słabszą od nas drużyną i trochę zlekceważyliśmy przeciwnika. Mecz okazał się cięższy niż myśleliśmy. Napotkaliśmy nagle na bardzo silny opór ze strony CXT i byliśmy zupełnie zaskoczeni. Nie udało nam się już w tamtym meczu wszystkiego poukładać, powrócić do formy i zabrakło tego naszego dobrego drużynowego zgrania – przyznaje gracz El-Bisu, Jan Franke.
Grający z „nożem na gardle” El-Bis udowodnił jednak, że potrafi zagrać wyśmienite spotkanie pod dużą presją, czego dowodem były trzy pewnie wygrane sety (25:17, 25:22, 25:19) i upragniony awans do finału. – Czemu wygraliśmy drugie spotkanie tak pewnie? Ponieważ wyciągnęliśmy wnioski po ostatniej porażce. Nawet przed naszym piątkowym treningiem spotkaliśmy się wszyscy na zebraniu drużyny, czego zwykle nie robimy. W ekipie były różne nieprzyjemne zatargi między zawodnikami, a to psuło atmosferę w składzie i wpływało na jakość naszej gry. Na tym wspólnym spotkaniu musieliśmy sobie wszystko wyjaśnić, abyśmy wyszli na boisko jako jedna, mocna i pełnowartościowa ekipa. Dzisiejszym meczem udowodniliśmy, że jesteśmy silni i potrafimy zagrać dobrą siatkówkę. W finale mamy więc wielką chęć pokazania naszych wszystkich atutów – dodaje Jan Franke.
Również skład Lunatyków nie pozwolił sobie na niepotrzebną nerwówkę i nawet bez pomocy kontuzjowanego, czołowego atakującego drużyny Tomasza Skalika zdołał odnieść okazałe zwycięstwo 3:1 (25:11,19:25,25:16,25:12). Lunatycy niedzielną wygraną zapewnili sobie występ w najważniejszej rozgrywce ligi i możliwość zdobycia kolejnego tytułu mistrza.
Finał planowany jest na 25 kwietnia w hali przy ZSO w Rudniku.
Wyniki niedzielnych spotkań:
o miejsca I-IV
Lunatycy – Złotnik 3:1
(25:11,19:25,25:16,25:12)
CXT – El-Bis 0:3
(17:25,22:25,19:25)
o miejsca V-VIII
Enter – Nowiny.pl 3:1
(25:20,25:17,17:25,25:19)
Air Team – Kreatorzy 3:0 (25:0, 25:0, 25:0) WO
o miejsce IX
Omerta – Walter 3:0
(25:20,25:23,27:25)
(asr)