Radny chce wiedzieć
Radnego nie zadowoliło przedstawione sprawozdanie finansowe Gminnej Biblioteki Publicznej za 2008 rok. – To jest tak ogólne, trzeba być fachowcem, żeby to zrozumieć. Poza tym nie można z tego wywnioskować, ile pieniędzy przeznacza się na świetlice w poszczególnych wsiach – stwierdził Postawka.
Radnego interesowało zwłaszcza, jakie środki przypadają na świetlicę w Górkach Śląskich. – Z tej placówki korzysta około 110 dzieci, tj. ok. 10 % społeczności Górek. Do tego prawie 100 osób czynnie uprawia sport. Życzę sobie, żeby jasno określić, ile pieniędzy dostają Górki – dodał.
Radna Ewelina Krakowczyk stwierdziła, że do finansowania tejże świetlicy nie można mieć zastrzeżeń. – Nigdy nie było tak, że jeśli świetliczanka o coś poprosi, nie ma odzewu albo nie przyznaje się jej środków – zapewniła. Ostatecznie sprawozdanie zostało zatwierdzone zdecydowaną większością głosów.
(e.Ż)