Nie ma i nie będzie
20 maja do Raciborza przyjedzie szef katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Będzie okazja podyskutować o przydatności lub nie takiego rozwiązania dla gospodarki w mieście. Kto, jak nie radni, powinien zapoznać się z „za” lub „przeciw” strefie? Radny miejski Robert Myśliwy, lider RSS Nasze Miasto, które spotkanie z ekspertem organizuje, poprosił w Biurze Rady Miasta, by do materiałów rozsyłanych radnym przed majową sesją dołączyć informację o spotkaniu na temat strefy.
Sprzeciwił się temu przewodniczący Tadeusz Wojnar. Kierujący biurem Leszek Jureczko wyjaśnił nam, że biuro nie stosowało nigdy takich praktyk. – Piotr Klima program imprez swego stowarzyszenia rozdaje radnym osobiście na posiedzeniach – przytoczył przykład urzędnik.
Prezydent Mirosław Lenk był zdziwiony prośbą Myśliwego. – Nigdy tak nie postępowaliśmy i nie postąpimy – stwierdził. Szef Rady Powiatu przyznał za to, że gdyby do niego się zwrócono, chętnie pomógłby radnemu.
(m)