W gości u bezdomnych
Komisja oświaty odbyła wyjazdowe posiedzenie. W ośrodku przy ulicy Wiejskiej na Ocicach rajcy pod przewodnictwem Ryszarda Wolnego zapoznali się z raportem o wychodzeniu z bezdomności.
Chociaż zapisy regulaminu jasno wskazują, że w Arce N. bezdomny w ciągu dwóch lat powinien zmienić status w zatrudnionego, z mieszkaniem, to rzeczywistość jest zgoła inna. Lokatorzy spędzają tu średnio po 5 lat, a bywa, że mieszkają i do śmierci. – Może zmienimy fikcyjny zapis? – zaproponował Marian Gawliczek. Szefowa OPS Halina Sacha stwierdziła, że w interesie miasta jest usamodzielnić bezdomnego jak najszybciej, a ideą programu – krótka i szybka pomoc.
Alina Litewka-Kobyłka z „Tęczy” prowadzącej ośrodek zaapelowała do samorządu, by pomógł im szukać dotacji z UE. Miasto wyłożyłoby 200-300 tys. zł, które później wróciłyby do jego kasy. – Chodzi nam o wolę partnerstwa, na wzór gmin ościennych –wyjaśniała. Rajcy poprosili o więcej szczegółów zanim podejmą decyzję.
(ma.w)