Czteropak funku

W mroźną niedzielę, 9 stycznia 2005 roku, czterech kolegów bawiło się podczas koncertu z okazji Finału WOŚP. Wtedy też wpadli na pomysł założenia kapeli. – To była spontaniczna decyzja, nie chcieliśmy siedzieć przed blokiem i nic nie robić, więc postanowiliśmy grać – wspominają chłopcy.

Po wielu próbach, w listopadzie 2007 roku w pubie Koniec Świata, Czeteropack dał pierwszy koncert. – Długo szukaliśmy swojego stylu, dlatego trochę trwało nim zadebiutowaliśmy – wyjaśniają.

O swojej muzyce mówią, że brzmi jak „szczypta rocka, łyżka funku, posypane niesamowitą charyzmą poszczególnych członków zespołu, co daje wybuchową CzteropacK’ową mieszankę”. – Chodzi nam o to, żeby muzyka pozytywnie bujała, dlatego interesuje nas wszystko, co jest związane z dźwiękami okołofunkowymi - precyzuje zespół.

Kapela od momentu powstania, zagrała kilkanaście koncertów. – Każdy z nas ma w pamięci inny, ale wszystkie były jednakowo ważne. Występy to zwięczenie czasu poświeconego na próby – przekonują chłopcy.

Kłopoty personalne sprawiły że zespół na rok zawiesił działalność. – Ostatni nasz występ odbył się 2008 roku w Krakowie. Na szczęście dwa miesiące temu dołączyła do nas Ela i na nowo zabraliśmy się ostro do pracy – mówią muzycy.

Piosenki przygotowują na próbach, które odbywają się raz w tygodniu. Ela dojeżdża na nie z miejscowości Dobieszowice pod Katowicami. – Wokalistka trafiła do zespołu z ogłoszenia. Szukaliśmy nowej osoby, która chciałaby z nami śpiewać i przez internet skontaktowała się z nami Ela – śmieją się.

Pytani o najbliższy koncert odpowiadają, że zagrają, kiedy dopracują materiał. – Zaskoczymy nowym stylem, przede wszystkim dlatego, że skład się zmienił i dojrzał. Ale na pewno nie zabraknie naszych wcześniejszych kawałków. Pojawią się jednak w zupełnie nowej aranżacji – zdradzają muzycy.

Mają nadzieję, że uda im się wystąpić jeszcze przed wakacjami. – Chcemy grać przede wszystkim w klubach, bo jest lepszy klimat niż na plenerach – mówią.

Członkowie Czteropacku zgodnie twierdzą, że muzyka może być sposobem na życie. – Zespół nie jest dla nas tylko zabawą. Bardzo by nas cieszyło, gdybyśmy mogli grać zawodowo. Wiemy jednak, że nie jest to proste, więc wyznajemy zasadę, że nic na siłę – mówią.

Na swoim koncie kapela ma już płytę demo pt. „Serwetka”, na której znalazły się cztery utwory. Teraz zespół marzy o nagraniu profesjonalnego krążka.

Zainteresowani wcześniejszymi muzycznymi dokonaniami zespołu mogą posłuchać Czteropacku w internecie pod adresem: www.myspace.com/czteropack. Z grupą można kontaktować się mailowo: czteropack@gmail.com.

(Ela Gładkowska)