Miasto przyjazne dzieciom
90–lecie Towarzystwa Przyjaciół Dzieci obchodzono w raciborskim oddziale 4 czerwca uroczystą akademią w Strzesze. Przyjechali śląscy działacze TPD, przybyły władze miasta.
W powiecie jest aż 350 wolontariuszy działających w Towarzystwie. Należą do 17 kół na tym terenie. Pomagali dzieciom z Ukrainy i Nepalu, a także matce z Kambodży wychowującej dzieci w Raciborzu. Dzięki TPD chore dzieci przebywające w szpitalu dostają paczki w okresie świątecznym. Akcje, przedstawienia i koncerty charytatywne to stałe inicjatywy dziecięcych przyjaciół.
– Zawsze jestem pod wrażeniem efektów waszej działalności – gratulował prezes Krystynie Klimaszewskiej szef śląskiego TPD Jan Wiesiołek. Przywiózł w prezencie „czarne kwiaty” z Kenii, zespół Mariba Trio Band, który zagrał w Strzesze kilka utworów. Prezydentowi Raciborza wręczył statuetkę „Miasto przyjazne dzieciom”. – To nie dla mnie, ale wszystkich mieszkańców – mówił Mirosław Lenk. Jego zastępca podkreśliła, że TPD wpisuje się we wszystkie akcje dziecięce w mieście. – Oby nas wspierali jak dotąd, czyli organizowali konkursy na dotacje. Reszta należy do nas – powiedziała prezes Klimaszewska. Raciborskim oddziałem kieruje od 1998 roku. – Przejęłam stery po Józefie Oleszku, a zachęcił mnie do tego świętej pamięci Józef Rybicki, wspaniały, ciepły człowiek – powiedziała.
Klimaszewska ze sceny podziękowała Tadeuszowi Wojnarowi obecnemu na uroczystości. Jako Przewodniczący rady Miasta sfinansował wszystkie nagrody wręczone 4 czerwca wolontariuszom.
(ma.w)