Opozycja nie odpuszcza Jaroszowi
Z jakim poparciem może spotkać się pomysł opozycji, by uszczuplić szeregi koalicji rządzącej Raciborzem? Dotąd żadna z jej propozycji nie uzyskała większości w radzie.
7 radnych opozycji: Grzegorz Urbas, Małgorzata Lenart, Katarzyna Dutkiewicz, Marcin Fica, Robert Myśliwy, Roman Wałach i Tomasz Kusy, podpisało się pod projektem uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Artura Jarosza. Zarzucają mu prowadzenie działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego (Jarosz prowadzi firmę zarządzającą wspólnotami mieszkaniowymi). Tego zabrania radnemu prawo.
Projekt uchwały o wygaśnięciu mandatu włączono do porządku obrad czerwcowej sesji Rady Miasta. Na komisji gospodarki odstąpiono – zgodnie z tradycją raciborskiego samorządu – od opiniowania w tej sprawie. Poza wspomnianą siódemką do głosowania na sesji za tą uchwałą może dołączyć się jeszcze Elżbieta Biskup z PiS, zasiadająca w ławach opozycji. Niewykluczone, że rękę podniesie wtedy również Piotr Klima z koalicji rządzącej miastem. Wiceprzewodniczący rady otrzymał przed posiedzeniem komisji, od Roberta Myśliwego, wyroki dwóch sądów administracyjnych, z Warszawy i Wrocławia, w podobnej sprawie. Na nich opiera się opozycja w swoim zamiarze.
Nad wygaśnięciem mandatu Jarosza siedmiu radnych chciało głosować już na sesji w maju. Koalicjanci zgodnie obronili wtedy kolegę i nie pozwolili wprowadzić projektu uchwały do porządku obrad. Jeśli 24 czerwca sytuacja się powtórzy, radni opozycyjni chcą zgłosić sprawę prawnikom z Urzędu Wojewódzkiego, którzy nadzorują przestrzeganie przepisów w samorządach lokalnych.
(ma.w)