Czytanie już nie wystarcza
Pietrowiccy radni wysłuchali sprawozdania rocznego z działalności Gminnej Biblioteki Publicznej.
Biblioteka ma siedzibę główną w Pietrowicach Wielkich oraz filie w Makowie, Pawłowie, Samborowicach i Krowiarkach. Największą część budżetu stanowią wynagrodzenia pracowników – rocznie to kwota ponad 128 tys. zł. Na utrzymanie placówek wydawane jest ponad 10 tys. zł. Wypożyczalnia nowościami stoi – na zakup książek w ubiegłym roku przeznaczono blisko 13,5 tys. zł, dzięki czemu na półki trafiło 940 egzemplarzy. 323 książki podarowano bibliotece, podobnie jak szafki do kącików dziecięcych ze Spółdzielni Meblarskiej Rameta.
Czytelników jest w gminie 1302, najwięcej w Pietrowicach (472) i Pawłowie (281). Grupę najwierniejszych bywalców stanowią dzieci szkolne. Pod względem odwiedzin i wypożyczeń, poza Pietrowicami, najwyższe wskaźniki notują Krowiarki i Pawłów, choć jak zauważył rajca z Krowiarek Andrzej Olbrich, średni poziom 5 czytelników dziennie nie imponuje. – Potrzebuję więcej nowości, a dysponuję nań niewielkim budżetem, ostatnio znacznie obciętym ze strony ministerstwa. Staramy się własnymi siłami organizować imprezy promujące czytelnictwo, jak Noc z Andersenem czy wizyty pisarzy, ale na to potrzeba pieniędzy – powiedziała nam dyrektor GBP Małgorzata Paletta.
(ma.w)