Warsztaty w Grecji
17-osobowa grupa uczniów z I B II LO w Raciborzu pod opieką nauczycielek Bogumiły Bąk oraz Aleksandry Kędzierskiej poznawała Grecję w ramach polsko-czeskich warsztatów ekologiczno-historycznych. Organizatorem obozu była Natura Opava. Pięknie położony obóz znajdował się nad Morzem Jońskim w Zatoce Abramckiej niedaleko portu Preveza.
Uczestnicy wycieczki odwiedzili Olimpię, Korynt, Mykeny oraz Ateny, a w nich Akropol zwieńczony wysokimi kolumnami Partenonu – zaliczany do najwspanialszych budowli wzniesionych przez człowieka, świątynię Ateny Nike, teatr Herodesa Attyka, teatr Dionizosa – tutaj odbywały się walki gladiatorów, a także coroczne konkursy sztuk teatralnych – miejsce narodzin greckiego dramatu. Odwiedzili grecką Agorę, czyli starożytny rynek, Agorę rzymską z wyróżniającą się Wieżą Wiatrów, której boki zwrócone są na osiem stron świata, a ozdobne fryzy przedstawiają personifikację ośmiu mitologicznych wiatrów. Labiryntem uliczek z Akropolu dotarli na Plakę - jest najpopularniejszym wśród turystów miejscem Aten.
Kolejny dzień podróży zawiódł ich do Delf i Nafplio z twierdzą Palamidi, do której dotarli po 999 stopniach i skąd podziwiali wspaniałe widoki roztaczające się na Zatokę Koryncką. W Pardze – najpopularniejszym kąpielisku na wybrzeżu Morza Jońskiego, odpoczywali po trudach historyczno - przyrodniczych wycieczek, kosztując greckich potraw, plażując na jednej z najlepszych miejskich plaż. – Wróciliśmy do naszej bazy w Agii Apostoli utrudzeni greckim słońcem i przebytymi kilometrami, aby wśród starych dębów i drzew oliwnych nabierać sił, poznawać bogactwo flory i fauny śródziemnomorskiej. Na pobliskiej plaży kąpaliśmy się w bardzo słonej wodzie pod czujnym okiem naszego ratownika Daniela – mistrza ratownictwa, uczyliśmy się biologii na otaczających nas żywych pomocach dydaktycznych. Mogliśmy liczyć na wsparcie czeskiego entomologa, herpetologa, botanika. Odwiedziliśmy pobliskie muzeum przyrodnicze urządzone przez Natura Opava. Twarde warunki obozowe: zimna woda, tureckie toalety, samodzielne przygotowywanie posiłków nauczyło nas pokory, samodzielności. Wspaniałe relacje międzyludzkie, międzynarodowe rozgrywki sportowe zakończone, jak na prawdziwych igrzyskach, założeniem wieńców laurowych na głowy zwycięzców, długie nocne rozmowy, śpiewy przy gitarze to kolejne cenne aspekty naszych warsztatów. Dwunastodniowy pobyt już za nami, prawie 5 tys. przebytych kilometrów, ogrom wiedzy historycznej i biologicznej i wspomnienia oraz mocne postanowienia, że wrócimy tutaj za rok. Dziękujemy gorąco wszystkim: opiekunom, dyrekcji, rodzicom, sponsorom za tę grecką przygodę – mówi Bogumiła Bąk.
(oprac. e)