Oryginalne cięcia
Wymyślne kształty krzewów to znak rozpoznawczy ogrodu państwa Dyrszlagów.
Ogród, którym od 15 lat zajmują się Teresa i Leon Dyrszlag, z Pietrowic Wielkich zdobył trzecią nagrodę w konkursie, który „Nowiny Raciborskie” zorganizowały wraz z Castoramą.
– Ogród przejęliśmy od teściów, którzy hodowali warzywa i drzewa owocowe. Ja zawsze marzyłam, żeby wokoło było dużo trawnika, dlatego postanowiliśmy z mężem, że stanie się on bardziej rekreacyjny – wspomina początki pani Teresa.
Małżonkowie zaczęli od posadzenia żywopłotu z tui, potem pan Leon założył oczko wodne. Cały ogród to ich wspólne dzieło. – We wszystkim się zgadzaliśmy, bo oboje lubimy trawy i iglaki, a nie podoba nam się, jak ogród przesycony jest roślinami – tłumaczy kobieta. – Lubimy też dynamikę, więc u nas nic nie jest na stałe i nawet wielkie krzewy przesadzamy, jeśli wydaje nam się, że lepiej będą wyglądać w innym miejscu – dodaje.
Komisję konkursową urzekł oryginalny kształt krzewu jałowca, który znajduje się przed posesją laureatów.
– Krzak jałowca zajmował już pół skweru przed domem i mieliśmy ochotę go wyciąć. Mąż jednak spróbował nadać mu ciekawy kształt i dzięki temu mamy swoje bonsai – mówi pani Teresa.
– Krzak jałowca zajmował już pół skweru przed domem i mieliśmy ochotę go wyciąć. Mąż jednak spróbował nadać mu ciekawy kształt i dzięki temu mamy swoje bonsai – mówi pani Teresa.
Dla małżonków pielęgnacja ogrodu to hobby, ale w jego prowadzeniu pomaga całą rodzina. – Syn zawsze dba, żeby była skoszona trawa i ma jeden krzew, który formuje w kształt serca. On też zrobił zdjęcia ogrodu i wysłał na konkurs. Nagroda bardzo mile nas zaskoczyła – przyznaje kobieta.
(El)