Rozbujajmy Racibórz
Flashmob z definicji jest określeniem błyskawicznego tłumu, który zbiera się w danym miejscu o określonym czasie i wykonuje nietypowe działania mające na celu rozbawić lub zaszokować innych. Zazwyczaj ludzie uczestniczący we flashmobie wcześniej ustalają to, co będą robili oraz – najważniejsze – kiedy i gdzie.
Pierwsza testowa akcja raciborskiej grupy odbyła się w sobotę, 15 sierpnia. Całe przedsięwzięcie polegało na zebraniu kilkudziesięciu osób i utworzeniu sztucznego tłumu na przystanku autobusowym przy ul. Opawskiej (naprzeciw Galerii Srebrnej), a następnie stworzenie go w autobusie. Po całym zamieszaniu tłum rozszedł się „jakby nigdy nic” – ku ogólnemu zdziwieniu pasażerów autobusu i przechodniów.
Jednak największą niespodziankę grupa przygotowała na niedzielne popołudnie. Dla ludzi spędzających ten czas na Rynku akcja okazała się wielkim zaskoczeniem. Z eleganckiego samochodu, który podjechał od strony ulicy Mickiewicza, przy dźwiękach efektownej muzyki wysiadła „gwiazda” w towarzystwie dwóch ochroniarzy. Zaraz wokół niej pojawił się ogromny tłum ludzi, którzy prosili ją o autografy i robili jej zdjęcia. „Gwiazda” odjechała później od strony ulicy Odrzańskiej, a cały tłum rozszedł się.
– Cieszy mnie, że dzięki akcji wiele osób wreszcie dostrzegło, że młodzież w tym mieście ma swoje potrzeby; to, że ma ona prawo do rozrywki. Flashmob sprowokował ludzi do dyskusji. Jak widać, akcja przyniosła zamierzony efekt – cieszy się Pele, współorganizator przedsięwzięcia.
(ks)