Zatęskniła za artyzmem...
W środę, 19 sierpnia, na ścianach Raciborskiego Centrum Informacji zawisły prace raciborzanki, która w zeszłym roku skończyła artystyczną szkołę w Krakowie, Ilony Ogurek. – Jedni by chcieli długich przemówień, ale ja należę do tych krótkich i zwięzłowatych – rozpoczęła wystawę autorka prac.
Przybyli mogli podziwiać w jej wykonaniu plakaty, fotografie i tryptyki. – W każdej z tych części mogę wskazać jakieś moje ulubione prace. W przypadku plakatów, które stanowią moją pracę dyplomową, bliski mi jest ten prezentujący Francję. A jeśli chodzi o moją twórczość wolną, mam dwie ulubione fotografie: „Warszawa 2004” i „Ulica 2006” – są to prace z okresu studiów. Mam też swój ulubiony tryptyk – pierwszy, na czarnym tle – wskazywała Ilona Ogurek.
Raciborzanka ostatni rok czasu spędziła za granicą.
– W zeszłym roku skończyłam szkołę i wyjechałam, jednak zatęskniłam za artyzmem, twórczością, i moim marzeniem jest teraz znaleźć pracę w charakterze animatora plastyki, sztuki, grafiki czy projektowania – mówiła. Jej tęskonę świetnie rozumiała inna raciborska artystka obecna na wernisażu, Aleksandra Jańska. Wręczyła ona Ilonie Ogurek jedną ze swoich koronkarskich prac, które podziwiać można do końca sierpnia na wystawie w raciborskim starostwie przy ul. Klasztornej. – Z życia przychodzi samo zło, a z kultury szczęście – powiedziała.
Wystawę młodej raciborzanki można oglądać do 8 września w Raciborskim Centrum Informacji przy Rynku.
(JaGA)