Czy powiat jest nieczuły?
Radni niecierpliwią się wobec niespełnionych obietnic urzędników starosty.
Jak przestawił na ostatniej sesji Rady Gminy szef jej komisji rolnictwa Jan Bernacki, lipy przy ulicy Lubomskiej i Pamiątki w Pogrzebieniu mają „kilometrowe brody”. Poinformował go o tym na posiedzeniu komisji radny i sołtys tej miejscowości Eugeniusz Kura. Bernacki poprosił wójta, aby zgłosił w starostwie potrzebę przycięcia gałęzi drzew. Nadmienił, że temat jest znany już od miesięcy. – Powiat jest nieczuły albo coś? Jak spadnie coś komuś na głowę, to będziemy gdybać – powiedział na sesji rady gminy Jan Bernacki, szef komisji rolnictwa.
Wójt Józef Stukator podkreślił, że pamięta pierwsze zgłoszenie tego problemu.
– Ze 3 miesiące temu to było. Rozmawiałem w tej sprawie ze starostą. Widzę, że musimy pisać, zamiast rozmawiać – podsumował wójt.
(ma.w)